Wstąp do harcerstwa - dostaniesz zniżkę na OC

Organizacje pozarządowe znalazły sposób na przyciągnięcie do swych topniejących szeregów nowych zwolenników. W porozumieniu z firmami oferują im zniżki. Wystarczy, że kierowca zapisze się do harcerstwa, a za polisę OC zapłaci o kilkadziesiąt proc. mniej. Z kolei związkowcy z Solidarności w wybranych sklepach mogą robić tańsze zakupy, uzyskać rabat na paliwo, a nawet na leki. Korzystają na tym również firmy oferujące rabaty. Zyskują lojalnych klientów.

Zgodnie z umową, którą ZHP podpisało z towarzystwem ubezpieczeniowym Uniqa, każdy, kto zapisze się do harcerstwa (a zapisać może się każdy) i zapłaci na rzecz organizacji roczną składkę w wysokości 50 zł, uzyskuje prawo do ubezpieczenia auta po preferencyjnych cenach. Co ciekawe, dla ubezpieczyciela liczy się tylko pojemność silnika i wiek auta, które nie może być starsze niż 15-letnie.

Polecamy: » Ubezpieczenie podróżne przez Internet! » Wszystko o firmie ubezpieczeniowej, która Cię interesuje » Codzienny przegląd prasy ekonomicznej (
http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1485298860&de=1485385140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=300&h=140&cm=0&lp=1 )

Również wiek osoby ubezpieczającej auto nie ma znaczenia. Tymczasem prawie wszystkie firmy ubezpieczeniowe wymagają, aby kierowca do 28 r. życia płacił o 40 proc. wyższą składkę OC. Wieść o tym, jak płacić niższe OC za samochód, roznosi się. W ciągu ostatnich tygodni do Chorągwi Łódzkiej ZHP zapisało się 16 osób, które natychmiast ubezpieczyły swoje auta w firmie Uniqa.

Jeszcze więcej przywilejów mają członkowie Solidarności. Już 140 tys. osób korzysta z kart rabatowych Grosik. Pomysł pojawił się w podbeskidzkim regionie związku i w ciągu kilku lat swoim zasięgiem objął całą Polskę. Dzisiaj posiadacze kart mogą m.in. kupować tańsze o kilka procent paliwo, lekarstwa i produkty w sklepach spożywczych oraz ze sprzętem elektronicznym i agd. Na początku związek negocjował rabaty z firmami na Podbeskidziu. Teraz przyszła kolej na duże koncerny. Udało się np. podpisać umowę z Polską Grupą Farmaceutyczną, która ma ponad 1,7 tys. aptek w całym kraju. Działacze Solidarności robią w nich zakupy z 6-proc. rabatem.

_ Teraz podpisanie odpowiedniej umowy negocjujemy również z trzema wielkimi sieciami handlowymi _ - mówi Piotr Gołąb, pomysłodawca programu. Jego zdaniem, jeśli program będzie się tak rozwijał, to niedługo liczba posiadaczy kart się podwoi. Gołąb liczy także na to, że dzięki zniżkom przybędzie również związkowców.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie ma zastrzeżeń do takich praktyk.
_ Oferowanie promocji jednej grupie konsumentów jest jak najbardziej zgodne z prawem _ - zapewnia Aneta Styrnik z UOKiK. Pozostaje tylko pytanie, czy martwe dusze płacące jedynie składki przyczynią się do prężniejszego działania pozarządowych organizacji.

Agnieszka Magnuszewska, Henryk Sadowski
POLSKA Dziennik Bałtycki