Wstępny budżet na 2017 r.: 324,1 mld zł dochodów, 383,4 mld zł wydatków
Dochody państwa w wys. 324,1 mld zł, a wydatki - 383,4 mld zł - przewiduje wstępny projekt przyszłorocznego budżetu, który w czwartek przyjął rząd. Po stronie wydatków przewidziano m.in. ok. 23 mld zł na finansowanie programu 500 Plus. Po stronie wpływów rząd zakłada m.in. 1,6 mld zł z podatku od sklepów.
Zgodnie z przyjętym w czwartek wstępnym projektem budżetu na rok 2017, przyszłoroczne dochody państwa wyniosą 324,1 mld zł, wydatki - 383,4 mld zł, deficyt ma być nie większy niż 59,3 mld zł.
PKB według założeń rządu ma wzrosnąć w przyszłym roku o 3,6 proc., deficyt sektora finansów publicznych ma wynieść 2,9 proc. PKB, a inflacja - 1,3 proc.
Projekt przewiduje też, że nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 5 proc., wzrost zatrudnienia w gospodarce narodowej - 0,7 proc., a wzrost spożycia prywatnego - w ujęciu nominalnym o 5,5 proc.
Przyszły budżet uwzględnia również środki europejskie. Wpływy z nich określono na 60,2 mld zł, wydatki - na 69,8 mld zł, a deficyt budżetu środków europejskich ustalono na poziomie 9,6 mld zł.
W projekcie ustawy budżetowej na rok 2017 uwzględniono planowane zmiany dotyczące wieku emerytalnego, jednorazowe dodatki pieniężne dla najgorszej uposażonych emerytów i rencistów, zwiększone nakłady na obronę narodową oraz infrastrukturę drogową i kolejową, podwyższone świadczenia pielęgnacyjne, zasiłki rodzinne oraz progi dochodowe w świadczeniach rodzinnych, dofinansowanie do bezpłatnych leków dla seniorów oraz większe dofinansowanie do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.
Na finansowanie zapoczątkowanego w kwietniu 2016 roku Programu "Rodzina 500 Plus" rząd chce przeznaczyć ok. 23 mld zł. Jak podkreśla CIR - "to rekordowe wsparcie dla polskich rodzin".
"W przyszłym roku będziemy realizować nie tylko w pełni sztandarowy program (...) powszechnego wsparcia rodzin 500 Plus przez cały rok kalendarzowy" - mówił po czwartkowym posiedzeniu gabinetu minister finansów Paweł Szałamacha. "Finansujemy także szereg innych zamierzeń: jest poczyniona rezerwa na decyzję co do obniżonego wieku emerytalnego, o 2 mld będą wyższe wydatki infrastrukturalne w budżecie ministra (infrastruktury i budownictwa Andrzeja) Adamczyka na programy kolejowe i drogowe, uruchomiony będzie program przekopu przez Mierzeję Wiślaną, zostaną przeznaczone stosowne pieniądze na waloryzację inflacyjną wynagrodzeń w całej sferze budżetowej o 1,3 proc." - wyliczał.
"Co do ostatecznego kształtu wieku emerytalnego, będzie się wypowiadał Sejm. Ale my realizujemy konsekwentnie, krok po kroku, te założenia w harmonogramie, w tempie, który jest sensowny, rozsądny, który nam pozwala być wiarygodnym dla tej bardziej obiektywnej, już nie powiem życzliwej, części obserwatorów sceny politycznej" - dodał.
Po stronie dochodów rząd wskazał "odbudowę wpływów podatkowych państwa" i "uszczelnianie systemu podatkowego", m.in. z tytułu VAT. W 2017 roku - jak podkreślił - spodziewany jest wzrost dochodów podatkowych m.in. w następstwie planowanej nowelizacji ustawy o VAT, rozszerzenia na kolejne firmy obowiązku przesyłania danych w formacie Jednolitego Pliku Kontrolnego, czy skuteczniejszej walki z szarą strefą i wyłudzaniem zwrotu VAT.
Szałamacha wskazał, że z samego podatku od sklepów rząd zakłada wpływy w wys. 1,6 mld zł.