19.09. Warszawa (PAP) - Sierpniowe dane GUS dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw potwierdzają stagnację na krajowym rynku pracy i są kolejnym sygnałem spowolnienia gospodarczego w Polsce - uważa Maja Goettig, członek Rady Gospodarczej przy premierze. Jej zdaniem dane te wspierają argumenty "gołębich" członków w RPP na rzecz obniżek stóp procentowych.
"Sierpniowe dane GUS potwierdzają stagnację na krajowym rynku pracy i są kolejnym sygnałem spowolnienia gospodarczego w Polsce, wspierając argumenty +gołębich+ członków w RPP na rzecz obniżek stóp procentowych" - napisała Goettig w środowym biuletynie Rady.
"Płace w ujęciu realnym, po uwzględnieniu inflacji, spadły w sierpniu o 1,1 proc. r/r, co stanowi drugi najgorszy odczyt w tym roku (po spadku o 1,6 proc. r/r w lipcu). Na tempo wzrostu płac negatywnie oddziałuje wysoki poziom bezrobocia i tegoroczna podwyżka składki rentowej po stronie pracodawców, zwiększająca pozapłacowe koszty pracy w firmach. W sierpniu drugi miesiąc z rzędu odnotowano stagnację zatrudnienia rok do roku. Co gorsza, w ujęciu miesięcznym zatrudnienie spadło aż o 6,6 tys. osób wobec spadku o 2,6 tys. osób w lipcu" - dodała.
GUS podał we wtorek, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sierpniu wyniosło 3.686,45 zł, co oznacza, że rdr wzrosło o 2,7 proc., a mdm spadło się 0,4 proc. W przedsiębiorstwach w sierpniu było zatrudnionych 5.522,2 tys. osób, czyli tyle samo co przed rokiem, a w ujęciu miesięcznym spadło o 0,1 proc. (PAP)
jba/ jtt/
