Wyczekiwany zwrot

Decyzja FED o przeznaczeniu 300 mld USD na wykup długoterminowych obligacji, oraz 750 mld USD na zabezpieczenie toksycznych aktywów związanych z rynkiem nieruchomości, jakkolwiek niejednoznacznie komentowana, przyczyniła się do plusowego zamknięcia środowych notowań za oceanem.

20.03.2009 | aktual.: 20.03.2009 10:08

Początek sesji na Starym Kontynencie sugerował, że inwestorzy ochłonęli z pierwszych emocji po komunikacie banku centralnego USA i zaczęli myśleć o długoterminowych konsekwencjach. Pierwszym sygnałem był gwałtowny spadek kursu dolara. Na GPW, podobnie jak na pozostałych parkietach Europy, nieznacznie dodatnie otwarcie szybko zostało zredukowane. Kurs WIG-u po godzinie handlu znalazł się w okolicach odniesienia. Potem jednak zapanowała podobna euforia zakupów jak na koniec środowej sesji w Stanach. Najpopularniejsze były akcje banków, WIG-BANKI ostatecznie zyskiwał 2,55%, zapewniając połowę obrotu całego rynku (552 mln zł. wobec ok. 1,1 mld zł.). Spośród blue chipów wyróżniał się również KGHM, to konsekwencja wzrostów cen miedzi na świecie. Na razie nie widać reakcji na prawdopodobną perspektywę umocnienia złotego do dolara (to by nie sprzyjało konglomeratowi miedziowemu). Warszawskie indeksy, mimo słabszego otwarcia giełd w USA, zamykały się na wysokich poziomach, WIG +1,9%, WIG20 +2,4%. Jeszcze lepiej
spisywały się pozostałe giełdy rejonu środkowej Europy (m.in. węgierski BUX +3,5%, czeski CTX +5,1%), natomiast na zachodzie wcześniejsze wzrosty zostały w dużym stopniu zredukowane po rozpoczęciu notowań w Stanach Zjednoczonych. Jak co tydzień w czwartek publikowana była zmiana zatrudnienia w Ameryce, gdzie ubyło 12 tys. bezrobotnych t/t. Lepiej od prognoz wypadł również filadelfijski indeks kondycji gospodarczej, odczytany na poziomie -35 pkt. (vs -39,1 pkt.). Dane makro nie wystarczyły aby powstrzymać graczy przed przeprowadzeniem korekty spadkowej i S&P500 zniżkował 1,3%, a Nasdaq -0,5%.

Obraz
© Wykres indeksu WIG

Po czterech dniach spadków czwartek był wyczekiwanym odreagowaniem. Sesja na szerokim rynku przebiegła dość spokojnie wykreślając sporą białą świecę na wykresie dziennym. Zakres notowań znalazł się powyżej wsparcia 22 868 pkt, które jeszcze w środę znajdowało się pod dużą presją podaży. Co więcej bykom udało się wybronić poziom połowy świecy ze środy a ostatecznie notowania zamknęły się o 1 pkt wyżej niż szczyt z dnia poprzedniego. Połączenie tych składników nasuwa wniosek, że ostatni dzień tygodnia może przynieść kontynuację wzrostów a nawet zniwelować negatywną wymowę całego tygodnia. Sztuka ta uda się kupującym, jeśli zaangażują na dzisiejszej sesji kapitał przynajmniej porównywalny z czwartkowym, a ten wyniósł około 1,1 mld zł i spróbują zaatakować lokalny szczyt na poziomie 23 686 pkt. W tym tygodniu nie mamy istotnych sygnałów płynących ze wskaźników, więc jedyne czym mogą kierować się inwestorzy, z technicznego punktu widzenia, to poziomy wsparć i oporów. Na szczęścia dla posiadaczy akcji, w ostatnich
dniach poziomy wsparcia okazały się solidną zaporą wyprzedaży.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)