Wydarzenia z zagranicy w skrócie, poniedziałek 9 stycznia, 20.00
...
09.01.2012 | aktual.: 09.01.2012 20:23
09.01. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Planując rychłe wprowadzenie spornego podatku od transakcji finansowych Francja chce dać dobry przykład pozostałym krajom - tłumaczył w poniedziałek w Berlinie prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Poparcie dla "podatku Tobina" wyraziła kanclerz Angela Merkel.
- Niemcy sprzedały w poniedziałek półroczne obligacje za 3,9 mld euro o ujemnej rentowności - poinformowała Niemiecka Agencja Finansów. Oznacza to, że inwestorzy gotowi byli zrezygnować z zysku z odsetek w zamian za bezpieczne niemieckie papiery.
- Premier Włoch Mario Monti zapewnił, że ze spokojem i optymizmem ocenia szanse kraju na wyjście z kryzysu finansów publicznych. W wywiadzie dla telewizji RAI w niedzielę wieczorem Monti zapowiedział szereg liberalizacji i położenie kresu potędze korporacji.
- Jeśli UE nie udzieli Grecji potężnego finansowego wsparcia, wysiłki na rzecz wyjścia z kryzysu trzeba skupić na dokapitalizowaniu banków, Grecja zaś powinna wystąpić ze strefy euro i zdewaluować drachmę - powiedział w niedzielę prezes banku centralnego Czech.
- W portach Portugalii, m.in. w Lizbonie, zaczął się w poniedziałek pięciodniowy strajk dokerów protestujących przeciw groźbie zwolnień. Według agencji żeglugowej Agepor strajk może przynieść milionowe straty, ale nie spowoduje przerwania dostaw.
- Inflacja na Białorusi wyniosła w minionym roku 108,7 proc. - poinformował w poniedziałek główny urząd statystyczny (Biełstat).
- Niemiecka kanclerz Angela Merkel nadal broni prezydenta Christiana Wulffa, krytykowanego za związki z biznesem i próby nacisku na media. Jej rzecznik oświadczył w poniedziałek, że nie widzi ona powodów, by zastanawiać się na temat rezygnacji głowy państwa.
- 70,4 proc. mieszkańców Litwy przedkłada dobrobyt gospodarczy państwa nad wartością niepodległości kraju - wynika z sondażu instytutu Spinter Tyrimai przygotowanego na zamówienie portalu Delfi.lt i opublikowanego w poniedziałek.
- Duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei oświadczył w poniedziałek, że jego kraj nie ugnie się pod presją sankcji nałożonych przez Zachód, który domaga się, by rząd w Teheranie zaniechał swego programu nuklearnego i wstrzymał wzbogacanie uranu.
- Iran potwierdził w poniedziałek rozpoczęcie wzbogacania uranu w swym podziemnym kompleksie nuklearnym Fordo - poinformowała irańska arabskojęzyczna telewizja Al Alam.
- We wszystkich głównych miastach Nigerii w poniedziałek rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, który zapowiedziano po zniesieniu rządowych subwencji na paliwa, które spowodowały gwałtowny wzrost ich cen.
- Prezydent Wenezueli Hugo Chavez ogłosił w niedzielę, że jego kraj nie uzna decyzji organu arbitrażowego Banku Światowego w sprawie wielomiliradowego odszkodowania, jakiego domaga się koncern ExxonMobil za przymusową nacjonalizację jego projektu naftowego.
- USA postanowiły wydalić z kraju konsul generalną Wenezueli - poinformował w niedzielę amerykański Departament Stanu. Wg agencji AP najprawdopodobniej chodzi o doniesienia, że konsul miała omawiać możliwości przeprowadzenia cyberataków na cele w USA.
- W obliczu pogłębiającej się niestabilnej sytuacji w regionie Izrael zwiększy w tym roku nakłady na obronę o 6 proc. - powiedział w niedzielę premier Benjamin Netanjahu. Wydatki na obronę wzrosną tym samym w przeliczeniu o blisko 800 mln dolarów.
- Mnich buddyjski popełnił samobójstwo przez samopodpalenie w chińskiej prowincji Qinghai, co stanowi 15. taki desperacki akt od niespełna roku w regionach Chin zamieszkanych przez ludność tybetańską - poinformowała w poniedziałek oficjalna agencja Xinhua.
- Podczas strajku generalnego przeciwko zniesieniu rządowych subwencji na paliwa nigeryjska policja zastrzeliła w poniedziałek w Lagos mężczyznę i raniła trzy osoby. Na południu kraju protestujący zaatakowali meczet, w wyniku czego obrażenia odniosło 10 osób.
- Diecezje w Portugalii decydują się na zamykanie kościołów w ciągu tygodnia z uwagi na brak środków finansowych do ich obsługi. Dodatkowo ponad tysiąc świątyń wymaga pilnego remontu - pisze dziennik "Correio da Manha".
- Dwa obrazy, Pabla Picassa i Pieta Mondriana, oraz włoski szkic z XVII wieku skradziono w poniedziałek z greckiej Galerii Narodowej - poinformowały źródła policyjne w Atenach. (PAP)
pif/ ana/