Wyjście z deflacji w tym roku staje się coraz trudniejsze wg analityków
Warszawa, 30.09.2015 (ISBnews) - Wstępne dane dotyczące wrześniowej deflacji konsumenckiej były poniżej oczekiwań rynkowych. Obniżki cen gazu i paliw skutecznie powstrzymują ewentualny silniejszy wzrost wskaźnika CPI. Zdaniem ekonomistów, ceny będą rosły mocniej w kolejnych miesiącach, ale coraz bardziej wątpliwe staje się wyjście jeszcze w tym roku z deflacji.
30.09.2015 15:33
Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego(GUS), deflacja konsumencka wyniosła 0,8% w ujęciu rocznym we wrześniu br. wobec 0,6% r/r deflacji w poprzednim miesiącu. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych obniżyły się o 0,2% we wrześniu. Dziewięciu ankietowanych przez ISBnews analityków spodziewało się deflacji w zakresie 0,6-0,8% r/r (średnia wyniosła -0,7%). Ministerstwo Gospodarki przewidywało, że deflacja we wrześniu wyniosła 0,5% r/r. Pełne dane o wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych za wrzesień zostaną opublikowane 15 października.
Zdaniem ekonomistów, jeżeli wstępne dane dotyczące deflacji potwierdzą się w połowie października, to może się okazać, że oczekiwane wyjście z deflacji w tym roku stanie się mało prawdopodobne. Także oczekiwania niektórych analityków dotyczące ewentualnej podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku mogą zostać ponownie zweryfikowane. Część ekonomistów uważa jednak, że ostatecznie deflacja w ostatnich dwóch miesiącach 2015 r. wygaśnie i pojawi się ponownie inflacja.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:
"Rośnie ryzyko stabilizacji stóp NBP na rekordowo niskim poziomie do końca 2016 r." - starszy analityk Banku Pekao Adam Antoniak
"Nie zmienia to jednak faktu, że presja inflacyjna w gospodarce będzie niska, a wskaźnik CPI wciąż będzie znajdował się poniżej celu banku centralnego" - analitycy Banku Millennium
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Zgodnie z przewidywaniami wrzesień przyniósł ponowne pogłębienie się deflacji. Choć nie jest znana struktura CPI (zostanie ona podana 15 października wraz z ostatecznym szacunkiem wskaźnika), można spodziewać się że z jednej strony nastąpił dalszy spadek cen w kategorii transport (za sprawą spadku cen paliw)
oraz spadek cen w kategorii ?użytkowanie mieszkania" (za sprawą obniżki cen gazu dla gospodarstw domowych od 1 września br.), a jednocześnie wzrost cen żywności nie był na tyle duży aby wymienione wyżej spadki zneutralizować czy przeważyć. W kolejnych miesiącach deflacja będzie się zmniejszać, niemniej jednak wyjście z niej do końca br. jest w mojej ocenie mało prawdopodobne. Dzisiejsze dane to dodatkowa ważna informacja dla RPP przed październikowym posiedzeniem (dotychczas Rada poznawała wskaźniki cen po swoich miesięcznych posiedzeniach), ale nie zmieni ona dotychczasowego nastawienia Rady. Do końca kadencji obecnej RPP stopy procentowe nie zostaną zmienione" - główny ekonomista Banku Pocztowego
Monika Kurtek
"Dzisiejszy odczyt, jeżeli zostanie potwierdzony przez ostateczne dane, stawia pod znakiem zapytania scenariusz wyjścia z deflacji przed końcem 2015 r. i dodatkowo zwiększa ryzyko w dół dla naszego bazowego scenariusza dla stóp procentowych, który zakłada dwie podwyżki o 25pb pod koniec 2016 r. Dodatkowym ryzykiem jest fakt, że skład nowej RPP może mieć wyraźnie bardziej 'gołębie' nastawienie do polityki pieniężnej. Dlatego też rośnie ryzyko stabilizacji stóp NBP na rekordowo niskim poziomie do końca 2016 r." - starszy analityk Banku Pekao Adam Antoniak
"Szczegóły dotyczące koszyka nie są znane, jednak w naszej ocenie to efekt silnych spadków detalicznych cen paliw, a także obniżki cen gazu dla odbiorców detalicznych. Z drugiej strony natomiast prawdopodobne jest wygaszanie dodatniego szoku na rynku żywności. W kolejnych miesiącach oczekujemy powrotu wyhamowywania deflacji i stopniowego wzrostu wskaźnika CPI,m.in. ze względu na wzrosty cen żywności. W listopadzie/ grudniu inflacja powinna powrócić powyżej zera, a dalsze jej zwyżki spodziewane są w przyszłym roku. Nie zmienia to jednak faktu, że presja inflacyjna w gospodarce będzie niska, a wskaźnik CPI wciąż będzie znajdował się poniżej celu banku centralnego. Opublikowane dziś dane nie zmieniają naszych oczekiwań w zakresie polityki pieniężnej. Spadek inflacji to wyłącznie efekt czynników podażowych, na które polityka pieniężna nie powinna działać. Podtrzymujemy nasz scenariusz stabilizacji stóp procentowych do końca kadencji obecnej RPP" - analitycy Banku Millennium
"Należy zaznaczyć, że po raz pierwszy GUS publikuje wstępne wyliczenia (ostatniego dnia miesiąca), które ze względu na szacunkowy charakter nie zawierają szczegółowego podziału według kategorii. Ten zostanie zaprezentowany w drugim odczycie w połowie października. Jest to pierwszy od sześciu miesięcy spadek rocznego wskaźnika inflacji. Wiążemy go w pierwszej kolejności z niskimi cenami paliw, które w znacznym stopniu determinują ujemne poziomy indeksu. Dodatkowo do niższego CPI przyczyniły się też obniżki cen gazu. Jednakże nie spodziewamy się, aby była to trwałą tendencja. W kolejnych miesiącach na poziom rocznej inflacji będą bowiem coraz silniej oddziaływać niższe bazy odniesienia (okres gwałtownej przeceny ropy naftowej przypadał na ostatnie miesiące ubiegłego roku). W efekcie roczny indeks ponownie zacznie rosnąć, by na przełomie roku osiągnąć wartości dodatnie. Wzrost inflacji wspierać będzie także dynamika cen żywności. W perspektywie końca roku w wypadku pozostałych kategorii również oczekujemy
niewielkich wzrostów dynamik. Niemniej ich skala nie będzie duża, a inflacja bazowa (z wyłączeniem, żywności, energii i paliw) będzie rosła znacznie wolniej niż inflacja CPI" - analityk Banku Gospodarstwa Krajowego Piotr Dmitrowski
"Możemy przypuszczać, że głównym czynnikiem, który przyczynił się do pogłębienia deflacji we wrzeniu był silny spadek cen paliw, na co nałożyła się obniżka cen gazu. Spadki cen w tych kategoriach były jednak częściowo kompensowane wzrostem cen owoców i warzyw na skutek sierpniowej suszy. We wrześniu często zaskoczenia pojawiają się również jeśli chodzi o zmianę cen w kategorii edukacja. Moja prognoza wskazuje, że inflacja bazowa spowolniła we wrześniu do 0,3% r/r z 0,4% r/r miesiąc wcześniej, co będzie kolejnym czynnikiem nasilającym oczekiwania na dalsze obniżki stóp procentowych przez nowo wybraną Radę Polityki Pieniężnej na początku 2016 r. W kolejnych miesiącach efekty bazowe będą oddziaływały w kierunku stopniowego wygaszenia deflacji. Trudno oczekiwać jednak szybkiego powrotu wskaźnika w okolice celu inflacyjnego NBP (2,5% r/r). Dzisiejsze dane są negatywne dla złotego" - główny ekonomista GO Markets Polska Rafał Sadoch
"Regres deflacji we wrześniu wg naszych szacunków wynikał z pogłębienia spadku cen paliw w wyniku obniżenia cen ropy naftowej (znacznie większy miesięczny spadek niż przed rokiem) oraz wejścia w życie obniżki taryf na gaz dla gospodarstw domowych (założyliśmy na podstawie informacji URE spadek o 3,4% m/m). Dodatkowo w kierunku spadku wskaźnika CPI oddziaływało rozszerzenie w bieżącym roku szkolnym zakresu darmowego podręcznika dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjum (kl. II i IV szkoły podstawowej oraz I kl. gimnazjum), co wg naszych szacunków poskutkowało spadkiem cen w kategorii rekreacja i kultura o 1,5% w skali miesiąca. Prognozujemy, że spadek cen w tej kategorii poskutkował we wrześniu obniżeniem wskaźnika inflacji bazowej (po wyłączeniu cen żywności i energii) do 0,3% r/r wobec 0,4% r/r w sierpniu. Prognozujemy, że regres deflacji będzie miał charakter okresowy. Co prawda należy się liczyć jeszcze z lekkim pogłębieniem deflacji w październiku (głównie w następstwie dalszego spadku cen paliw na
rynku detalicznym), niemniej ostatnie dwa miesiące przyniosą już wyraźny wzrost indeksu CPI. Pod koniec roku dynamika roczna cen warzyw i owoców przyspieszy (efekt tegorocznej suszy oraz obniżających się baz odniesienia sprzed roku) skutkując pod koniec roku wyraźnie dodatnią dynamiką cen żywności, jednocześnie pomimo bieżącego spadku cen paliw wpływ obniżającej się statystycznej bazy odniesienia w IV kw. (efekt skokowego spadku cen paliw pod koniec 2014 r.) będzie tak silny, że poskutkuje istotnym wzrostem rocznego indeksu cen paliw (mniejsza skala spadku cen r/r). W rezultacie na koniec grudnia br. wskaźnik CPI powinien ukształtować się lekko powyżej zera. Dalsze nasilenie spadku bazy odniesienia dla cen paliw oraz oczekiwana kontynuacja wzrostu dynamiki cen warzyw i owoców w I poł. 2016 r. będą czynnikami przekładającym się na kontynuację wzrostu inflacji CPI w I kw. 2016 r. w kierunku 1,0% r/r." - analitycy BOŚ Banku
(ISBnews)