Wyniki wyborów w Europie wpływają negatywnie na złotego.
Początek nowego tygodnia przynosi wyraźne osłabienie notowań złotego na rynku. Polska waluta wyceniana jest na: 4,20 PLN za euro, 3,24 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego pozostają stabilne i wynoszą aktualnie 5,289% w przypadku instrumentów 10-letnich.
07.05.2012 08:37
Złotemu nie sprzyja sytuacja na szerokim rynku, gdzie inwestorzy negatywnie zareagowali na wyniki weekendowych wyborów we Francji i w Grecji. W pierwszym przypadku wstępną większość głosów zdobył kandydat socjalistów, Francois Hollande co podniosło obawy o kontynuację polityki konsolidacji fiskalnej w Europie. W drugim przypadku partiom popierającym reformy i oszczędności narzucone Grecji przez międzynarodowych pożyczkodawców nie udało się zdobyć większości w tamtejszym 300-osobowym parlamencie. Wejście do parlamentu skrajnych formacji politycznych wskazuje na narastającą frustracje w tamtejszym społeczeństwie i wprowadza czynniki ryzyka, iż Grecja może porzucić dotychczasowe planowane reformy strukturalne. Powyższe wydarzenia znalazły odzwierciedlenie w nastrojach na rynkach, gdzie eurodolar otworzył się pro-spadkową luką, która wypadła poniżej znaczącego poziomu 1,30 EUR/USD, tym samym zwiększając awersję do ryzyka i bezpośrednio uderzając w waluty typu emerging markets (w tym PLN).
Na rynku złotego najważniejszą figurą w nadchodzącym tygodniu będzie środowa decyzja RPP dotycząca stóp procentowych. Kontrakty typu forward rate agreement (FRA’s) wskazują, iż aktualne szanse na podwyżkę kosztu kredytu wynoszą obecnie ok. 50%, niemniej w świetle ostatnich gorszych od oczekiwań danych fundamentalnych, gremium najprawdopodobniej nie zdecyduje się na podwyższenie stopy. Pomimo utrzymywania się wysokiej inflacji to potencjalna skala zagrożeń zewnętrznych wydaje się zbyt duża (w tym głębszego spowolnienia w Niemczech), aby nawet jednorazowe zacieśnienie polityki monetarnej mogło mieć miejsce.
Podczas dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z rynku polskiego, poznamy jedynie poziom rezerw walutowych w NBP, który zwyczajowo nie wywołuje większej reakcji na rynkach. Dużo ważniejszymi figurami będą odczyty fundamentalne z szerokiego rynku. O godz. 10:30 poznamy odczyt indeksu Sentix (oczek. -15,7pkt) dla Strefy Euro, jednak to zamówienia w niemieckim przemyśle (godz. 12:00) skupią uwagę inwestorów, którzy opublikowaną wartość (oczek. 0,5% m/m) zestawiać będą z ostatnimi słabszymi danymi przemysłowymi z tamtejszej gospodarki. Ponadto w dalszym ciągu dyskontowane będą potencjalne scenariusze związane z wynikami wyborów we Francji i przede wszystkim w Grecji, wspierane najprawdopodobniej przez wypowiedzi poszczególnych europejskich decydentów.
Z technicznego punktu widzenia szybki spadek wartości złotego powinien napotkać opór w rejonie 4,20 – 4,21 EUR/PLN, ze względu na prawdopodobny wzrost aktywności BGK w tym zakresie oraz możliwość wystąpienia potencjalnej korekty połączonej z częściowym wytłumieniem negatywnych nastrojów na rynkach po skrajnie negatywnym otwarciu. Niemniej nawet chwilowy powrót w kierunku 4,18 EUR/PLN nie neguje aktualnego obrazu technicznego, który wyraźnie premiuje graczy zakładających dalszy spadek wartości złotego na rynku.
Konrad Ryczko
Analityk
Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
DM BOŚ