Wysyłasz e‑mail do przyjaciela ze służbowej skrzynki? Sporo ryzykujesz
Zdarzyło się kiedyś, że szef przeczytał list adresowany do ciebie?
09.08.2013 | aktual.: 09.08.2013 14:33
*Zdarzyło się kiedyś, że szef przeczytał list adresowany do ciebie? Jeśli tak, popełnił poważne przestępstwo. Bowiem zapoznanie się z prywatnym listem adresowanym imiennie na pracownika, nawet przesłanym na adres pracodawcy, może zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych pracownika i stanowić podstawę dochodzenia z tego tytułu roszczeń przeciwko pracodawcy. *
Tajemnica korespondencji polega na tym, że bez zgody osób zainteresowanych (nadawcy lub odbiorcy) nie można takiej korespondencji czytać ani upubliczniać, ani też wykorzystywać zawartej w niej informacji. Czy wobec poczty elektronicznej działają takie same zasady? Czy pracodawca może przeczytać naszego maila? Wątpliwości rozwiewa adw. Joanna Jarosz - Zugaj z JZP Kancelaria Adwokacka w Katowicach.
- Bywa, że siedząc w pracy kilkanaście godzin, wysyłamy listy pocztą elektroniczną. Nie wszystkie związane są z zawodowymi obowiązkami. Czy ryzykujemy pisząc list do żony, męża czy koleżanki?
- Większość z nas w pracy korzysta z tzw. służbowych kont e-mail, a więc adresów poczty e-mail zarejestrowanych przez pracodawcę, najczęściej posługujących się domeną pracodawcy i obsługiwaną przez serwery pracodawcy. Służbowa poczta e-mail co do zasady powinna być wykorzystywana wyłącznie w celach służbowych i najczęściej pracodawca, w umowach o pracę lub w regulaminach pracy jasno to zastrzega.
- Co jeszcze może znaleźć się w umowie o pracę lub regulaminie pracy?
- Zdarza się również, iż pracodawca zastrzega sobie prawo kontroli korespondencji pracowników prowadzonych ze służbowych skrzynek e-mail. Oczywiście nie raz zdarza się, iż pracownicy korzystają z służbowych skrzynek e-mail dla celów prywatnych, jak również zdarza się, iż pracodawcy kontrolują treść prowadzonej przez pracowników korespondencji. I jak zawsze pojawia się wtedy pytanie - czy takie działania są zgodne z prawem?
Jaka jest odpowiedź?
- W przypadku pracowników prowadzących prywatną korespondencję z służbowej skrzynki e-mail, to czy taka korespondencja stanowi naruszenie obowiązków pracowniczych, zależy zawsze od analizy konkretnego przypadku. W sytuacjach, gdy pracodawca w sposób wyraźny zastrzegł, iż korespondencja taka nie może być prowadzona oraz jest w stanie wykazać, iż pracownik prowadził tę korespondencję w czasie pracy, co do zasady może być podstawą do wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę. W bardzo szczególnych sytuacjach, gdy na przykład zakaz prowadzenia korespondencji prywatnej wynika z przyjętej polityki bezpieczeństwa u pracodawcy, może, ale zaznaczam jest to sytuacja wyjątkowa, prowadzić do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (czyli tzw. dyscyplinarnego zwolnienia).
- Wysyłającym prywatne listy elektroniczne ze służbowych skrzynek wydaje się, że szef nie ma prawa zaglądać do tej korespondencji. Czy mają rację?
- Oczywiście pojawia się pytanie, czy kontrola prywatnej korespondencji prowadzonej przez pracownika ze służbowej skrzynki e-mail jest legalna i zgodna z prawem. Pamiętać należy, iż tajemnica korespondencji jest dobrem chronionym nie tylko przez przepisy kodeksu cywilnego, lecz również przez Konstytucję. Oznacza to, iż jakiekolwiek nieuprawnione zapoznawanie się z naszą prywatną korespondencją, niezależnie od tego za pomocą jakiej skrzynki e-mail jest prowadzona, jest bezprawne. Oznacza to, iż pracodawca w szczególności nie może otwierać prywatnych wiadomości i ich czytać.
- Jak więc powinna być rozwiązana ta kwestia, gdy pracodawca w umowie o pracę lub regulaminie pracy zastrzega sobie prawo kontroli korespondencji pracowników prowadzonych ze służbowych skrzynek e-mail?
- W mojej ocenie, w sytuacji, gdy pracodawca zastrzeże możliwość kontroli korespondencji prowadzonej z służbowej skrzynki e-mail, może on, najlepiej w obecności pracownika, zapoznać się z zawartością skrzynki mailowej. Nie powinien jednak zapoznawać się z konkretnymi wiadomościami pracownika, jeżeli istnieje cień podejrzenia, iż są to wiadomości prywatne.
ml, AS, WP.PL