Wyższe progi, od których trzeba przeprowadzać przetargi

Od środy przy zamówieniach o wartości do 30 tys. euro nie trzeba będzie organizować przetargów; wzrasta nie tylko ogólny próg w postępowaniach dotyczących zamówień publicznych, ale także te stosowane przy zakupach prowadzonych przez instytuty naukowe i wyższe uczelnie.

Wyższe progi, od których trzeba przeprowadzać przetargi
Źródło zdjęć: © Fotolia | whitelook

14.04.2014 | aktual.: 14.04.2014 10:44

Dotychczas przetargi rozpisywano na wszystkie zakupy warte więcej niż 14 tys. euro, co szczególnie w sektorze nauki znacznie spowalniało prowadzenie badań.

Od środy próg ten wzrośnie dla wszystkich zamawiających do 30 tys. euro, zaś dla instytutów naukowych (np. Polskiej Akademii Nauk) i uczelni wyższych oraz instytutów badawczych - odpowiednio do ok. 130 tys. i do ok. 200 tys. euro.

Wchodząca w życie nowelizacja Prawa zamówień publicznych (Pzp) ma np. ułatwić planowanie i szacowanie wartości zamówień na uczelniach o bardzo rozbudowanej strukturze. Zmiany zakładają m.in. możliwość zamówienia z wolnej ręki podczas kupna rzeczy wytwarzanych wyłącznie dla prac badawczych, eksperymentalnych, naukowych lub rozwojowych, które nie służą prowadzeniu przez zamawiającego produkcji seryjnej, której celem jest osiągnięcie rentowności rynkowej lub pokrycie kosztów badań czy rozwoju. Wprowadzono też możliwość zamówienia z wolnej ręki sprzętu wytwarzanego tylko przez jednego producenta.

Dotychczas wszczęcie procedur przetargowych opóźniał fakt, że naukowcy późno otrzymują pieniądze z grantów. W związku z tym nowelizacja zakłada m.in. możliwość unieważnienia już ogłoszonego przetargu, jeśli instytucja naukowa nie dostanie grantu na swoje badania. Dzięki temu formalności przetargowe będzie można rozpocząć równolegle z ubieganiem się o fundusze, co przyspieszy rozpoczęcie badań.

Autorzy zmian zastrzegli też, że Pzp nie będzie stosowane w przypadku zamówień, których przedmiotem są usługi, które nie są w całości opłacane przez zamawiającego lub, z których korzyści, a nie tak jak obecnie własność, nie przypadają wyłącznie zamawiającemu dla potrzeb jego własnej działalności.

Choć główne zmiany w Pzp dotyczą sfery nauki, to w nowelizacji znalazły się też przepisy dotyczące instytucji kultury, które mają ułatwić m.in. zamawianie spektakli i koncertów.

Jeszcze w pracach sejmowych dodano zapis, który pozwala nie podawać do publicznej wiadomości wysokości wynagrodzenia lub nazwiska zaangażowanego artysty bez konieczności postępowań przetargowych, np. podczas organizacji wystaw, koncertów, konkursów, festiwali czy widowisk. W intencji zwolenników takiego rozwiązania ma ono chronić np. interesy artystów, którzy zgodzą się brać udział w przedsięwzięciach kulturalnych za niższą stawkę.

Nowe przepisy znoszą też obowiązek żądania od artystów i twórców złożenia oświadczeń o spełnieniu warunków udziału w postępowaniu, w przypadku zamówień z wolnej ręki udzielanych w zakresie działalności twórczej lub artystycznej.

W związku ze zmianami w zakresie badań oraz działalności kulturalnej i artystycznej nowelizacja odpowiednio zmienia też ustawy o działalności kulturalnej oraz o zasadach finansowania nauki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)