Wzrost awersji do ryzyka uderza w złotego
Dzisiejsza sesja na rynku złotego upłynęła pod znakiem osłabienia naszej waluty wobec euro. Kurs EUR/PLN zwyżkował z poziomu 4,3400 w godzinach porannych w okolice 4,4000.
Główną przyczyną deprecjacji naszej waluty był negatywny sentyment na rynkach finansowych, przejawiający się spadkami na giełdach oraz obniżenie się atrakcyjności walut z tzw. emerging markets po publikacji raportu Banku Światowego. W ostatnich dniach złoty nie reaguje na silną aprecjacją euro w stosunku do dolara, co może być sygnałem negatywnego postrzegania naszej waluty przez inwestorów. Dzisiejsze osłabienie złotego wsparła także publikacja prognozy większego, niż wcześniej oczekiwano, spadku PKB w Stanach Zjednoczonych w 2009 roku oraz wyraźna korekta na giełdach światowych. Dodatkowo negatywnie na postrzeganie naszego regionu wpłynął dzisiejszy komunikat Banku Światowego, który szacuje, że gospodarki postkomunistycznych państw Unii Europejskiej skurczą się o około 3% w bieżącym roku. Stosunkowo dobrze prezentuje się prognoza dla Polski, według której w 2009 roku dynamika PKB będzie dodatnia, natomiast w 2010 roku wyniesie 1%, co niestety nie pomogło naszej walucie. Podczas dzisiejszej sesji poznaliśmy
również dane na temat inflacji w kwietniu, która po wyłączeniu cen energii i żywności zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi wyniosła 2,6% oraz protokół z posiedzenia RPP. Podczas ostatniego głosowania w sprawie stóp procentowych wszyscy członkowie Rady zgodnie głosowali za pozostawieniem kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie. Kurs EUR/PLN nie zareagował na dzisiejsze dane z Polski i utrzymywał się w okolicach poziomu 4,4000.
Podczas dzisiejszej sesji eurodolar wyznaczył nowe lokalne maksimum na poziomie 1,3840. Aprecjacja euro względem dolara została zatrzymana przez silny spadek kursu GBP/USD po tym jak agencja S&P obniżyła perspektywę ratingu dla Wielkiej Brytanii z neutralnej do negatywnej. O 14:30 napłynęły dane z amerykańskiego rynku pracy. W ubiegłym tygodniu liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 631 tysięcy i była zgodna z oczekiwaniami, stąd nie wpłynęła istotnie na notowania eurodolara. Rozczarowała publikacja indeksu Fed z Filadelfii, który w maju wyniósł -22,6 pkt, wobec oczekiwań rynkowych na poziomie -18 pkt.
Piotr Sałata
Dział Analiz
DM TMS Brokers S.A.