Wzrost eurodolara na początku tygodnia
Świąteczny tydzień nie przyniósł większych zmian na rynku złotego. Przez większą jego część kurs EUR/PLN nie wykraczał poza przedział wahań 4,0800-4,1400.
29.12.2008 10:23
Nowy tydzień notowania euro względem polskiej waluty rozpoczęły w pobliżu dolnego ograniczenia tego obszaru wahań. Większego wpływu na kurs EUR/PLN nie miała obserwowana od początku dzisiejszej sesji silna zwyżka wartości euro w stosunku do dolara. Przyczyniła się ona jednak do spadku pary USD/PLN z okolic poziomu 2,9000 na 2,8600. Najbliższym istotnym wsparciem dla kursu dolara względem złotego jest poziom 2,8400, z kolei oporem - 2,9000.
Na początku dzisiejszej sesji, w ślad za dewaluacją rubla, osłabieniu uległy waluty naszego regionu. Rosyjski bank centralny po raz kolejny rozszerzył dopuszczalne pasmo odchyleń wartości rubla wobec koszyka walut, co przyczyniło się do wzrostu kursu EUR/RUB do poziomu 41,60 - nienotowanego od czasu wprowadzenia wspólnej waluty. Poprzez dewaluację własnej waluty Rosja chce wesprzeć eksport, który bazuje na silnie tracących w ostatnim czasie na wartości surowcach. Deprecjacja walut naszego regionu może negatywnie oddziaływać na notowania złotego. Jednak w najbliższych dniach, przy niskiej aktywności rynku, która prawdopodobnie utrzyma się przez cały bieżący tydzień, kurs EUR/PLN nie powinien znacząco wykraczać poza dotychczasowy przedział wahań 4,0800-4,1400. Wobec możliwej dalszej konsolidacji kursu tej pary walutowej, notowania wartości dolara względem złotego w najbliższych dniach uzależnione będą przede wszystkim od wahań eurodolara. Poświąteczny tydzień na światowym rynku walutowym rozpoczął się wzrostem
eurodolara. Notowania EUR/USD przez ostatnie dni wahały się w przedziale 1,3950 - 1,4100. Na początku dzisiejszej sesji kurs wybił się powyżej górnego ograniczenia tego przedziału wahań i poszybował w okolice poziomu 1,4250. Na rynku od początku grudnia panuje gorszy sentyment do dolara – w gospodarkę amerykańską zostały bowiem „wpompowane” ogromne środki finansowe, natomiast na skutki planów pomocowych przyjdzie jeszcze poczekać. Póki co z USA napływają coraz gorsze dane, co stwarza wrażenie jakby gospodarka Stanów Zjednoczonych pozostała poza wpływem ekspansywnej polityki pieniężna i miliardowych wydatków budżetowych. Dzisiejsza sesja może przynieść stabilizację notowań EUR/USD w okolicach 1,4200. W czasie sesji azjatyckiej do otwarcia rynków w Europie eurodolar zyskał 1,5 figury i tym samym wyczerpał dużą część swego potencjału do wzrostu. Kontynuacji umocnienia EUR w dniu dzisiejszym nie sprzyja duże wykupienie rynku eurodolara. Istotny opór dla notowań tej pary walutowej stanowić będzie poziom 1,4250.
Euro kolejny dzień z rzędu umacnia się również względem funta brytyjskiego - kurs EUR/GBP osiąga kolejne historyczne maksima – dziś na otwarciu sesji europejskiej notowania tej pary walutowej kształtowały się w pobliżu poziomu 0,97. Funt słabnie na fali obaw o kondycję brytyjskiego sektora nieruchomości – eksperci rynkowi przewidują bowiem, że spadek cen na tym rynku będzie kontynuowany w 2009 roku.
Dziś na rynek nie napłyną żadne istotne dane makroekonomiczne – dopiero jutro ze Stanów Zjednoczonych poznamy dość ważne odczyty – indeks S&P Case-Shiller, Chicago PMI oraz indeks zaufania konsumentów. Oczekuje się, iż będą one gorsze od poprzednich, czego wyrazem może być dzisiejszy wzrost notowań EUR/USD.
Tomasz Regulski
Joanna Pluta
DM TMS Brokers S.A.