Wzrost PKB może znowu przyspieszyć, nawet do 3,8% w całym roku wg analityków
Warszawa, 28.08.2015 (ISBnews) - Utrzymanie przez GUS szacunków dotyczących wzrostu PKB za II kw. br. na niezmienionym poziomie pozwala analitykom mieć nadzieję, że to nieznaczne spowolnienie tempa wzrostu okaże się krótkoterminowe, a w całym roku wzrost może być wyraźnie wyższy niż w ub.r., sięgając 3,7-3,8%, choć niektórzy stawiaj a nawet na 3,3-3,5% (wobec 3,4% w 2014 r.).
28.08.2015 12:19
Główny Urząd Statystyczny (GUS) potwierdził dziś wstępny szacunek wzrostu PKB w II kw. tego roku na poziomie 3,3% r/r (wobec 3,6% r/r kwartał wcześniej). Prezes GUS Halina Dmochowska skomentowała, że stabilne tempo wzrostu zostało utrzymane, zaś zasadniczy czynnik wzrostu - to popyt krajowy. Wyniki te oznaczają, że Polska znajduje się w pierwszej trójce gospodarek Unii Europejskiej.
Za niższe niż przed kwartałem (r/r) tempo wzrostu PKB odpowiadały przede wszystkim inwestycje, przy czym konsumpcja prywatna wciąż odnotowywała stabilny i solidny wzrost, wspierana przez poprawę na rynku pracy i spadek cen.
Popyt krajowy wzrósł w II kw. br. o 3,3% r/r po wzroście o 2,6% r/r w poprzednich trzech miesiącach. Spożycie indywidualne gospodarstw domowych zwiększyło się o 3,0% r/r wobec wzrostu o 3,1% r/r w poprzednim kwartale. W przypadku spożycia publicznego odnotowano wzrost o 2,4% r/r. Inwestycje wzrosły o 6,4% r/r (wobec wzrostu o 11,4% w I kw. 2015 r.). Negatywnie na dynamikę wzrostu gospodarczego oddziaływała zmiana stanu zapasów, która obniżyła tempo wzrostu PKB o 0,2 pkt proc.
Z kolei wymiana handlowa z zagranicą miała neutralny wpływ na tempo wzrostu PKB w ostatnim kwartale (9,0 pkt proc. wobec +1,1 pkt proc. w I kw. 2015 r.). Eksport wzrósł o 5,2% r/r, a import - o 5,4% r/r.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze komentarze analityków:
"Po udanym początku roku, wyniki 2Q15 sugerują niewielką zadyszkę polskiej gospodarki, zwłaszcza, że dane o lipcowej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej sugerują mniej dynamiczny wzrost na początku 3Q15" - analityk Banku Pekao Adam Antoniak
"Wprawdzie nieznacznie wyhamowała konsumpcja gospodarstw domowych, a wyraźniej inwestycje w gospodarce, jednakże dynamika tych ostatnich jest nadal przyzwoita i ma szansę powrócić na wyższe poziomy" - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek
"Na drugą połowę roku nadal prognozujemy przyśpieszenie wzrostu, które umożliwi osiągnięcie całorocznego wyniku na poziomie 3,7 proc. Za optymistyczną prognozą przemawia silna konsumpcja i oczekiwane przez nas odbudowanie dynamiki inwestycji, oczekujemy także pojawienia się pozytywnej kontrybucji zapasów" - główny ekonomista Banku BGK Tomasz Kaczor
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Po udanym początku roku, wyniki 2Q15 sugerują niewielką zadyszkę polskiej gospodarki, zwłaszcza, że dane o lipcowej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej sugerują mniej dynamiczny wzrost na początku 3Q15. W ujęciu r/r za niższe tempo wzrostu PKB odpowiadały przede wszystkim inwestycje. W dalszym ciągu w stabilnym i relatywnie wysokim tempie rosła natomiast konsumpcja prywatna, wspierana przez poprawę na rynku pracy i spadek cen. Pozytywnie należy także ocenić sytuację w handlu zagranicznym. Wyższa dynamika popytu krajowego była konsekwencją zmniejszenia się ujemnego wkładu zmiany stanu zapasów. W scenariuszu bazowym oczekujemy wyższych rocznych dynamik PKB w H215, jednak ryzykiem pozostaje ewentualne dalsze wyhamowanie tempa wzrostu inwestycji" - analityk Banku Pekao Adam Antoniak
"Drugi szacunek PKB w drugim kwartale br. nie został skorygowany przez GUS w stosunku do wstępnych wyliczeń i tym samym tempo wzrostu gospodarczego pozostało niższe od zanotowanego w pierwszym kwartale. Ogólnie rzecz biorąc powodu do dużego niepokoju na razie jednak nie ma. Wprawdzie nieznacznie wyhamowała konsumpcja gospodarstw domowych, a wyraźniej inwestycje w gospodarce, jednakże dynamika tych ostatnich jest nadal przyzwoita i ma szansę powrócić na wyższe poziomy. Warunkiem są nastroje przedsiębiorców (jeśli będą oni widzieć dobre perspektywy gospodarcze ich skłonność do inwestowania będzie rosnąć) oraz tempo ?rozkręcania" się karuzeli ze środkami unijnymi z perspektywy finansowej 2014-2020. Mniej negatywnie na wzrost polskiej gospodarki w drugim kwartale wpływały już zapasy, ale jednocześnie mniejszą pozytywną rolę niż w pierwszym kwartale odgrywał popyt zewnętrzny. Wkład eksportu netto był neutralny. Wyhamowała dynamika eksportu i nawet była ona nieco niższa od dynamiki importu. Jest to jednak, jak się
wydaje, pozytywna informacja na przyszłość. Eksporterzy w warunkach nałożonego przez Rosję w ubiegłym roku embarga na polskie produkty rolno-spożywcze radzą sobie całkiem nieźle i jeśli przyśpieszać będzie gospodarka strefy euro, eksport powinien także szybciej rosnąć w kolejnych kwartałach. Jednocześnie dynamika importu ograniczana będzie przez niskie ceny ropy na świecie, co summa summarum powinno pozytywnie wpływać na dynamikę PKB w Polsce. Dane dotyczące tempa wzrostu polskiej gospodarki w drugim kwartale br. nieco gaszą optymizm jaki panował po wynikach w pierwszym kwartale, nadal jednak można spodziewać się przyzwoitego drugiego półrocza. Dynamika PKB w całym 2015 r. prawdopodobnie osiągnie 3.6%-3.7%, choć i dynamika na poziomie 3.8% całkowicie nie jest wykluczona jeśli zatrzymane zostałoby hamowanie chińskiej gospodarki, a gospodarka strefy euro rosłaby w tempie szybszym od oczekiwanego. Z punktu widzenia polityki monetarnej, przy wolniejszym od oczekiwań zawężaniu się deflacji i coraz większym
prawdopodobieństwie jej utrzymania się do końca br. lub nawet dłużej, dzisiejsze dane wspierają stanowisko RPP dotyczące utrzymywania stóp procentowych na obecnych poziomach. Podwyżki stóp procentowych są w mojej ocenie bardzo odległą perspektywą, wykraczająca poza 2016 r." - główny ekonomista Banku Pocztowego Monika Kurtek
"Czynnikiem, który w największym stopniu stał za spowolnieniem wzrostu w porównaniu z pierwszym kwartałem było saldo rozliczeń z zagranicą, przede wszystkim za sprawą spowolnienia wzrostu eksportu. Import pozostał silny dzięki przyśpieszeniu dynamiki popytu krajowego (z 2,6 do 3,3 proc. rdr). Dobrze trzymała się konsumpcja prywatna (wzrost o 3,0 proc. rdr) i znacznemu ograniczeniu w porównaniu z pierwszym kwartałem uległa negatywna kontrybucja przyrostu zapasów. Można też dostrzec znaczne spowolnienie dynamiki inwestycji. Należy jednak pamiętać, że w odniesieniu do nakładów inwestycyjnych, negatywne lecz przejściowe oddziaływanie miały dwa czynniki. Mieliśmy do czynienia z odreagowaniem bardzo mocnego pierwszego kwartału, w którym wiele inwestycji uległo przyśpieszeniu dzięki łagodnej zimie. Ponadto, drugi kwartał był okresem narastania niepewności co do przyszłości strefy euro (Grecja), co hamowało inwestycje, jego wpływ jest już szczęśliwie za nami. Z tych powodów, nie postrzegamy spowolnienia dynamiki
inwestycji jako powodu do niepokoju podważającego prognozy o przyśpieszeniu gospodarki w dalszej części roku. Warto też zwrócić uwagę, że skala zmniejszenia dynamiki wartości dodanej jest mniejsza niż PKB (z 3,3 do 3,1 proc. rdr), co oznacza, że w spowolnieniu wzrostu PKB rolę odegrały także mniejsze wpływy z podatków pośrednich. Na drugą połowę roku nadal prognozujemy przyśpieszenie wzrostu, które umożliwi osiągnięcie całorocznego wyniku na poziomie 3,7 proc. Za optymistyczną prognozą przemawia silna konsumpcja i oczekiwane przez nas odbudowanie dynamiki inwestycji, oczekujemy także pojawienia się pozytywnej kontrybucji zapasów. Sądzimy, że także popyt eksportowy będzie korzystniej niż w drugim kwartale oddziaływał na wzrost, za sprawą przyśpieszenia w strefie euro, sygnalizowanego już przez wskaźniki koniunktury. Dla RPP dane na pewno nie są przełomowe. Choć mamy do czynienia z nieznacznym spowolnieniem wzrostu PKB, to jednak popyt krajowy przyśpiesza, co już wpływa na ograniczenie deflacji, umożliwiając
podniesienie stóp w II półroczu przyszłego roku" - główny ekonomista Banku BGK Tomasz Kaczor
"Opublikowane dziś dane potwierdzają pozytywne tendencje w zakresie popytu krajowego. Wyhamowanie dynamiki wzrostu w Q2 powinno mieć przejściowy charakter, o ile tendencje globalne nie przyniosą wyraźnego wyhamowania koniunktury w głównych światowych gospodarkach. Kolejne kwartały powinny przynieść nieznaczne przyspieszenie dynamiki PKB, głównie ze względu na dalszą odbudowę popytu krajowego. Dobra sytuacja finansowa firm, wciąż rosnące wykorzystanie mocy wytwórczych oraz systematycznie rosnący popyt powinny wspierać inwestycje w środki trwałe, o ile nie dojdzie do załamania nastrojów w gospodarce globalnej. Natomiast konsekwentna poprawa sytuacji na rynku pracy oraz niska inflacja powinny korzystnie wpływać na konsumpcję prywatną. Dane te nie zmieniają naszych oczekiwań co do perspektyw polityki pieniężnej. W naszej ocenie do końca kadencji obecnej RPP stopy procentowe utrzymane zostaną na niezmienionym poziomie" - ekonomiści Banku Millennium
"Za spowolnienie wzrostu gospodarczego w II kw. odpowiada spadek dynamiki konsumpcji prywatnej (do 3,0% r/r z 3,1% r/r w I kw.), co - przy zdecydowanie poprawiających się nastrojach gospodarstw domowych - jest zaskakujące. Inwestycje, mimo efektu niższej ubiegłorocznej bazy, spadły do 6,4% r/r z 11,4% r/r w I kw., a wkład eksportu netto do dynamiki PKB obniżył się do zera z 1,1 pkt proc. w pierwszych trzech miesiącach br. Za przyspieszenie popytu krajowego z 2,6% r/r do 3,3% r/r odpowiada tylko łagodniejsza niż w pierwszych trzech miesiącach roku redukcja zapasów, których wkład do PKB w II kw. wyniósł -0,2 pkt proc. wobec -1,5 pkt proc. w I kw. Zakładając, że dalszy spadek zapasów jest generowany głównie przez obniżenie aktywności zakupowej surowców do przyszłej produkcji, także nie wspiera to optymizmu odnośnie przyspieszenia tempa wzrostu PKB w II poł. br. W świetle obecnych danych tempo wzrostu PKB w całym 2015 r. będzie kształtować się raczej na poziomie 3,5% niż 3,7% jak dotychczas sądziliśmy. Choć
wskaźniki koniunktury dla Niemiec nie sygnalizują jeszcze problemów wynikających z pogorszenia perspektyw gospodarczych Chin, to jednak w kolejnych miesiącach taki negatywny efekt zapewne się pojawi. Będzie to hamować aktywność przemysłu w Polsce. Dodatkowo w kierunku pogorszenia koniunktury naszego głównego partnera handlowego oddziałuje umacniające się w ostatnim czasie euro. Sprzyjający niskiej inflacji poziom cen paliw nie pobudzi konsumpcji prywatnej w takim stopniu, aby zrekompensowało to słabszą aktywność eksportową polskiego przemysłu. Dzisiejsze dane oddziałują w kierunku osłabienia złotego, a dodatkowo mogą ponownie nasilić dyskusję na temat potrzeby dalszych obniżek stóp procentowych w Polsce, które naszym zdaniem jednak nie będą miały miejsca" - ekonomiści Plus Banku
"Biorąc pod uwagę nasze założenia stabilnej sytuacji w otoczeniu zewnętrznym (nie oczekujemy silniejszego tąpnięcia wzrostu gospodarczego w Chinach), nieco niższej dynamiki wzrostu inwestycji publicznych (niż w okresie 2014 r. oraz I kw. 2015 r.) oczekujemy utrzymania dynamiki wzrostu PKB na poziomie ok. 3,3% r/r (tj. na poziomie wyników z II kw.). W całym 2015 r. oczekujemy wzrostu PKB w tempie 3,3% r/r. Zakładamy także, że w 2016 r. krajowa gospodarka będzie rozwijała się w podobnym tempie z uwagi na wciąż powolne tempo poprawy aktywności w gospodarce globalnej, mało prawdopodobne bardzo silne przyspieszenie wzrostu wydatków publicznych w ramach projektów współfinansowanych ze środków UE w ramach perspektywy finansowej 2014-2020, jak również oczekiwany dalszy wzrost wskaźnika inflacji, który będzie ograniczał potencjał dla wzrostu dynamiki konsumpcji prywatnej" - ekonomiści BOŚ Banku
"Wzrost PKB wyniósł 3,3% r/r w II kw. 2015, zgodnie z wcześniejszym odczytem i wobec 3,6% r/r w I kw. Popyt krajowy przyśpieszył do 3,3% r/r pomimo spowolnienia wzrostu inwestycji (do 6,4% r/r, najwolniej od IV kw. 2013) i stabilnego wzrostu konsumpcji (3% r/r), jako że zmiana zapasów zaskoczyła w górę. Wkład eksportu netto do wzrostu PKB obniżył się, przy spowolnieniu zarówno w eksporcie jak i imporcie. Wzrost PKB wyrównany sezonowo utrzymał się na niezłym poziomie 0,9% kw/kw. Struktura wzrostu PKB w II kw. 2015 r (a w szczególności istotne spowolnienie inwestycji) budzi nasze wątpliwości co do tempa wzrostu w drugiej połowie roku. Wzrost konsumpcji prywatnej powinien zostać mocny, wspierany spadającym bezrobociem i rosnącymi dochodami ludności. Eksport również powinien przyśpieszyć pod wpływem dalszego ożywienia w strefie euro. Jednak trudno się spodziewać istotnego przyśpieszenia wzrostu inwestycji. Wciąż uważamy, że wzrost PKB może przyśpieszyć w II połowie 2015 r., ale prawdopodobnie nie w takiej skali,
jak się wcześniej spodziewaliśmy i może nie osiągnąć 4% r/r w IV kw. Mimo wszystko, naszym zdaniem dane są zgodne ze scenariuszem umiarkowanej ekspansji, która nie wymaga dodatkowej stymulacji monetarnej" - ekonomiści Banku Zachodniego WBK
(ISBnews)