Wzrosty na Wall Street po optymistycznych danych o stanie gospodarki
W czwartek inwestorzy ruszyli do kupowania akcji po zapoznaniu się z optymistycznymi danymi dwóch podstawowych mierników stanu gospodarki USA: wydatkach konsumentów i dochodach firm. W rezultacie wszystkie najważniejsze indeksy wykazały wzrosty na końcu notowań.
Indeks 30 największych korporacji Dow Jones wzrósł o 61,29 pkt. (0,6 proc.) do 9.786,87 pkt.
Indeks szerokiego rynku Standard & Poor's 500 zyskał 7,90 pkt. (0,8 proc.) i osiągnął poziom 1.065,48 pkt.
Technologiczny Nasdaq wzmocnił się o 13,60 pkt. (0,6 proc.) do 2.123,93 pkt.
Indeks małych firm Russell 2000 wzrósł o 8,87 pkt. (1,5 proc.) do 610,95 pkt.
Przewaga kursów akcji rosnących nad spadającymi wynosiła jak 3:1. Właścicieli zmieniło 1,3 mld akcji w porównaniu z 1,1, mld w środę.
Wzrosły ceny złota i ropy. Uncja złota osiągnęła rekordowy poziom 1.059,60 dol. a baryłka ropy podrożała o 2,12 dol. do 71,69 dol.
Sprzedaż największych sieci detalicznych we wrześniu wzrosła niewiele, bo o 0,1 proc., jednak był to pierwszy tego rodzaju wzrost od lipca ub. r. We wrześniu ub. r. zanotowano spadek o 1 proc.
Dobre nastroje na parkiecie zapoczątkowała informacja o pierwszym od 9 miesięcy zysku giganta przemysłu aluminiowego, koncernu Alcoa Inc.
Nieco później Departament Pracy poinformował, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w ub. tygodniu do 521 tys., w porównaniu z 554 tys. w tygodniu poprzednim. Był to lepszy wynik niż spodziewali się ekonomiści.
Pomyślne informacje napłynęły wcześniej z sektora usług i bankowego.