Wzrosty przy podwyższonych obrotach
Czwartek był kolejnym dniem w tym tygodniu, kiedy wykres WIG20 naśladował ruchy największych indeksów europejskich.
10.07.2009 | aktual.: 10.07.2009 10:26
Na parkietach Starego Kontynentu natomiast od rana panował umiarkowany optymizm. Dzień wcześniej wyniki za II kwartał 2009 opublikowała pierwsza spółka ze składu Dow Jones, Alcoa i okazało się, że poniosła stratę (47 centów na akcję). Mimo to, rynek przyjął wiadomość raczej pozytywnie, ze względu na spory udział jednorazowych kosztów restrukturyzacji w stracie. W rezultacie kontrakty na indeksy amerykańskie zwyżkowały, co dało sygnał kupna dla graczy europejskich. Jak wyżej wspomniano GPW zachowywała się podobnie.
WIG20 otwierał się na ok. jednoprocentowym plusie i do końca sesji jego kurs poruszał się w okolicach tego poziomu. Największą rewelację spośród blue chipów stanowiły akcje Biotonu. W mediach pojawiła się informacja o podpisaniu przez spółkę kontraktu o wartości od 1,5 do 2 mld USD, na sprzedaż insuliny w Chinach przez 15 lat. Popyt na walory Biotonu był bardzo duży, ostatecznie kurs spółki zwyżkował 6,5%, przy potężnych obrotach 126 mln PLN. Po południu na rynek dochodziły kolejne informacje korzystne dla strony kupującej. Znacznie umacniał się polski złoty, a o 14:30 dowiedzieliśmy się, że w ubiegłym tygodniu w USA przybyło 565 tys. bezrobotnych, podczas gdy oczekiwano 608 tys.
Strona popytowa nie kwapiła się jednak, aby wykorzystać szansę, nadal obserwowaliśmy ruch boczny przy niewielkich wahaniach. W tej sytuacji bardzo gwałtowny atak przypuścili sprzedający. Pretekstem było nieznacznie słabsze od oczekiwanego otwarcie giełd w USA. WIG20 w przeciągu 10 min zniżkował ok. 20 pkt. Niemal równie szybko straty zostały odrobione i indeks zamykał się +0,7%. Pozytywnym sygnałem jest znaczne zwiększenie obrotów, które wyniosły prawie 1,1 mld PLN dla 20 największych spółek.
BM Banku BPH