Z OFE do ZUS
Część osób, które przystąpiły do Otwartych Funduszy Emerytalnych będzie mogła z nich zrezygnować i przejść do ZUS-u. Dotyczy to tylko tych, którym przynależność do funduszy przeszkadza w przejściu na wcześniejszą emeryturę.
02.01.2006 | aktual.: 02.01.2006 10:02
W chwili w prowadzania reformy emerytalnej osoby urodzone w latach 1949-1968 mogły pozostać w starym systemie lub wejść do któregoś z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Od początku jednak było wiadomo, że przynależność do drugiego filara ubezpieczeń wyklucza możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę. Osoby, które prowadziły akwizycję na rzecz OFE powinny były zainteresowanym o tym powiedzieć.
Jednak w 1999 roku, kiedy odbywały się zapisy do funduszy, akwizycja była prowadzona w pośpiechu, a prowadzące ją osoby nie były ospowiednio przeszkolone w tym zakresie. Również klienci nie mieli świadomości utraty przywilejów.
Do niedawna spory między klientami a funduszami kończyły się w sądzie. Teraz, jak mówi Dyrektor Marek Bucior z Ministerstwa pracy informuje teraz nie będzie już problemu z rezygnacją z funduszu. Pod warunkiem jednak, że jest to jedyna przeszkoda w przejściu na wcześniejszą emeryturę. Składki osób, które zrezygnują powędrują na ich konto w ZUS-ie.
Eksperci uważają, że w sytuacji, kiedy wysokość emerytury uzależniona jest od ilości zgromadzonych na koncie składek, przechodzenie na wcześniejsze emerytury jest nieopłacalne.
Od początku wprowadzania nowego systemu wszystkie osoby urodzone po 1968 roku musiały wybrać któryś z fuduszy emerytalnych. Jeśli same tego nie zobiły, wybrał za nich ZUS w drodze losowania.
