Paweł Pawłowski

"Zabójcze podwyżki". Ekspert o ratunku dla kredytobiorców

- Te wakacje kredytowe dla różnych grup kredytobiorców były w przeszłości bardzo różną rzeczą - powiedział w programie "Newsroom" WPJarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors. - Dla tych, którzy zaciągnęli kredyty, 10 15, 20 lat temu to była taka okazja do tego, żeby sobie nadpłacić swój kredyt, bo nie musieli płacić raty. Było to dla nich bardzo korzystne, dlatego że jak płacimy ratę, to właściwie większość w tej racie to są odsetki i to zadłużenie w postaci raty zmniejsza się nieznacznie. Jeżeli zrobimy nadpłatę w kwocie 2000 zł to kwota ta w pełni pomniejsza zadłużenie, więc taka nadpłata jest dużo bardziej korzystna niż spłata raty na takim poziomie - dodaje ekspert. - No ale jest też druga strona medalu. Są osoby, które zaciągnęły kredyty hipoteczne stosunkowo niedawno - w tym okresie, kiedy mieliśmy rekordowo niskie stopy procentowe. No i w ich przypadku te podwyżki stóp procentowych spowodowały, że raty wzrosły nawet dwukrotnie, czy w niektórych przypadkach ponad dwukrotnie. W przypadku tych osób też minęło bardzo niewiele czasu od momentu uzyskania kredytu, więc rata wzrosła, ale wynagrodzenie nie miało czasu, żeby wzrosnąć. Dla takich osób podwyżki stóp procentowych były zabójcze, bo jeżeli ktoś też w pełni wykorzystał swoją zdolność kredytową, miał początkowo ratę na poziomie 40 proc. dochodów, no to łatwo sobie wyobrazić co się stało jak ta rata wzrosła dwukrotnie. Ona zdecydowaną większość dochodów mogła pochłonąć. Bez tych wakacji kredytowych wiele osób by sobie nie poradziło i byłoby zmuszonych pewnie do sprzedaży tego mieszkania - dodaje Jarosław Sadowski.
Więcej wideo
Prowadzą second hand. Ściągają towar za milion złotychProwadzą second hand. Ściągają towar za milion złotych
Czekali na tira z towarem za tysiące złotych. To do nich przyjechałoCzekali na tira z towarem za tysiące złotych. To do nich przyjechało
Myślał, że jedzie do Niemiec po zarobek. Na miejscu duże rozczarowanieMyślał, że jedzie do Niemiec po zarobek. Na miejscu duże rozczarowanie
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Kupiły mystery boxy z Anglii. Liczyły na perełki. "Rozczarowanie"Kupiły mystery boxy z Anglii. Liczyły na perełki. "Rozczarowanie"
Jaja całą dobę. Nietypowa maszyna na wrocławskim osiedluJaja całą dobę. Nietypowa maszyna na wrocławskim osiedlu
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?

Wybrane dla Ciebie

Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Właściciel browaru chce zakazać reklamy piwa. Tak to tłumaczy
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Kraków ma problem z kierowcami autobusów. Wytrzymują dwa miesiące
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Robią biznes na odsprzedawaniu artykułów z Biedronki. Tak zarabiają
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dramat 7,5 tys. rolników. Mogą stracić ciągniki, obwiniają urzędników
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Dziś wyjątkowe losowanie Lotto. Najwyższa kumulacja w 2025 r.
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Zapłacisz nawet 5 tys. zł. Grzywna za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek