Trwa ładowanie...
gpw
30-03-2012 09:20

Zadziwiająco słaba końcówka kwartału

W czwartek na rynkach korekta spadkowa nabrała tempa, a pretekstem do jej przeprowadzenia były narastające obawy co do zdolności szybkiej regeneracji hiszpańskiej gospodarki. W przeciwieństwie do środy, tym razem obawy te znalazły odzwierciedlenie nie tylko na giełdach akcji, ale również w kursach obligacji Hiszpanii i Włoch oraz w słabnącym euro.

Zadziwiająco słaba końcówka kwartałuŹródło: BM Banku BPH, fot: BM Banku BPH
d4javyz
d4javyz

Dodatkowo należy wymienić kolejny dzień spadku na giełdzie w Szanghaju i pogarszające się perspektywy chińskiej gospodarki. WIG20 tylko w początkowej fazie sesji próbował się opierać negatywnym nastrojom, co i tak oznaczało prawie jednoprocentową przecenę. Jeszcze przed południem spadki się pogłębiły i momentami indeks polskich blue chipów tracił przeszło 1,5%. Popołudniowa część notowań niewiele już wniosła do ogólnego obrazu i do zamknięcia trwała konsolidacja przy sporych minusach. Brakowało również reakcji na dane z USA, zresztą były one zbliżone do prognoz. Liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych w zeszłym tygodniu wyniosła 359 tys. (konsensus 351 tys.), a finalny odczyt PKB za IV kwartał 2011 był identyczny z poprzednim. Ostatecznie WIG20 zamknął dzień spadkiem o 1,6% (2271 pkt), przy obrocie 642 mln PLN.

W czwartek inwestorzy kontynuowali wyprzedaż. Indeks szerokiego rynku zakończył zmagania spadkiem o blisko 1,4%, któremu towarzyszyły obroty na poziomie 830 mln zł. Przewaga strony podażowej uwidoczniła się już na starcie sesji, co w konsekwencji przełożyło się na wyrysowanie spadkowej luki. Sprzedający nie dali jednak za wygraną i zdominowali całą sesję, w efekcie czego w obrazie graficznym dnia wyrysowana została czarna świeca o negatywnej wymowie. Spadek doprowadził do zejścia kursu poniżej średnich, co dodatkowo stanowi przesłankę wpisująca się w scenariusz kontynuacji korekty. Spadki zostały potwierdzone również przez szybkie oscylatory. Nieznacznemu osłabieniu uległo wskazanie oscylatora siły trendu ADX, który cały czas podkreśla trend boczny. Wobec słabych prób wyrwania rynku z konsolidacji w tym tygodniu, utrzymanie się negatywnej tendencji w trakcie dzisiejszej sesji wydaje się prawdopodobne. Najbliższym wsparcie pozostaje poziom 40 624 pkt.

d4javyz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4javyz