Zakaz handlu w niedzielę. Miał być protest, ale został odwołany

Podczas konwencji programowych przedstawiciele Trzeciej Drogi opowiedzieli się za poluzowaniem zasad ograniczenia handlu, natomiast Koalicja Obywatelska jest za całkowitym zniesieniem tej regulacji. Alfred Bujara, szef handlowej "Solidarności", natychmiast zareagował na te propozycje, mówiąc, że będzie to powrót do "niewolnictwa" w branży.

Ci panowie, którzy proponują pracę w niedziele, sami nigdy nie pracowali w niedziele, nie znają tej pracy, są oderwani od rzeczywistości. Zapraszamy ich na miesiąc do pracy w handlu, a potem wypowiadania się na ten temat. 78 proc. młodych Polaków nie chce likwidacji zakazu handlu w niedziele. Wracamy do normalności. Nie twórzmy "niedzielnego niewolnika" - powiedział Alfred Bujara z NSZZ "Solidarność" w trakcie drugiej debaty gospodarczej w programie "Money.pl".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krajowa Sekcja Pracowników Handlu NSZZ "Solidarność" zorganizowała protest przeciwko zniesieniu zakazu handlu w niedzielę - informują wiadomoscihandlowe.pl. Protest miał się odbyć w poniedziałek, 2 października w Warszawie, najpierw pod siedzibą Platformy Obywatelskiej, a następnie ruszyć pod siedzibę Trzeciej Drogi.

"Zwracamy się do wszystkich o wsparcie planowanej akcji i udział w niej jak największej liczby osób z poszczególnych organizacji związkowych "Solidarności" - apelowali organizatorzy. Po czym, jak informuje portal, wydarzenie zostało odwołane.

Bujara tłumaczył, że stało się to z przyczyn technicznych.

Robert Kropiwnicki, poseł z Koalicji Obywatelskiej przyznał, że nie wie, dlaczego nie doszło do protestu. - Uważamy, że o niedzielach handlowych powinni decydować przede wszystkim przedsiębiorcy, a każdy pracownik powinien mieć dwie niedziele zagwarantowane wolne - powiedział polityk w rozmowie z serwisem.

Z najnowszego badania przeprowadzonego przez UCE Research dla wiadomoscihandlowych.pl wynika, że większość respondentów popiera przywrócenie handlu we wszystkie niedziele, tak jak to miało miejsce przed marcem 2018 r. Za tym rozwiązaniem opowiedziało się 54 proc., przy czym większa grupa (28,21 proc.) wyraziła zdecydowane poparcie dla likwidacji zakazu handlu w niedziele.

Z kolei 37,7 proc. badanych opowiedziało się przeciwko temu rozwiązaniu. 8,2 proc. nie wie lub nie ma zadania, czy skończyć z zakazem handlu w niedzielę. Jednak przy założeniu, że pracownicy otrzymali podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę, a do pracy w dni wolne przychodzą osoby, które tego chcą, poparcie dla zniesienia niedziel handlowych wyraża 68,3 proc. badanych.