Trwa ładowanie...

Zakup węgla w e-sklepie. Pracownicy punktu opałowego odpowiedzą za oszustwa

Właściciel i dwaj pracownicy składu opałowego z Małopolski odpowiedzą za oszustwa i fałszerstwa związane z zakupem tego surowca w sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Oszuści kupowali węgiel korzystając z danych byłych klientów i fałszowali dokumenty. Śledczy szacują, że nieuczciwie zakupiono w ten sposób co najmniej kilkaset ton węgla. "Notujemy próby licznych włamań na serwery sprzedażowe, czy usiłowania automatycznych zakupów przy pomocy botów zakupowych" - informuje PGG.

Przestępczy proceder polegał na zakładaniu fałszywych kont w sklepie internetowym, z wykorzystaniem autentycznych danych byłych klientów składu Przestępczy proceder polegał na zakładaniu fałszywych kont w sklepie internetowym, z wykorzystaniem autentycznych danych byłych klientów składu Źródło: East News, fot: Przemyslaw Jach/REPORTER
d41v4qb
d41v4qb

Nielegalnie kupili kilkaset ton węgla

Spółka zapewnia, że monitoruje prawidłowość ruchu w e-sklepie i jest w stanie wykryć nieuczciwe praktyki zakupowe, które są zgłaszane policji. Efektem są ostatnie zatrzymania i zarzuty dla trzech podejrzanych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na horyzoncie problemy z górnikami. "W górnictwie od 10 lat nic dobrego się nie działo"

Węgiel w e-sklepie PGG, w ilości nie większej niż 5 ton, mogą kupić wyłącznie gospodarstwa domowe. Uwagę spółki zwróciła natomiast firma, która w krótkim czasie w imieniu klientów detalicznych odebrała duże ilości opału.

d41v4qb

Przestępczy proceder polegał na zakładaniu fałszywych kont w sklepie internetowym, z wykorzystaniem autentycznych danych byłych klientów składu opałowego. W ten sposób pracownicy składu kupowali węgiel, a żeby go odebrać posługiwali się podrobionymi dokumentami i pełnomocnictwami. Śledczy szacują, że nieuczciwie zakupiono w ten sposób co najmniej kilkaset ton węgla za kilkaset tysięcy złotych.

"Ponadto pracownicy składu, pod pretekstem dostarczenia swoim byłym klientom węgla i nie informując ich, że ich dane posłużyły do zakupu węgla w sklepie internetowym PGG, wyłudzali od nich deklaracje składane do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków – dokumentu niezbędnego do odbioru węgla z kopalni" - poinformowała śląska policja.

Taka deklaracja potwierdza, że nabywca ma w gospodarstwie domowym czynną instalację opalaną węglem, który kupuje na własne potrzeby do ogrzewania domu i wody użytkowej.

Właściciel składu opałowego i kierowca zostali zatrzymani podczas odbioru kolejnej partii nieuczciwie zakupionego węgla. Później zatrzymano jeszcze dwóch pracowników składu. Przeszukano też siedzibę małopolskiej firmy, zabezpieczając dokumentację związaną z zakupem węgla i komputery.

Prokuratura Rejonowa w Tychach postawiła właścicielowi i dwóm pracownikom składu zarzuty oszustwa przy zakupie węgla na dane różnych osób oraz podrobienia podpisów na pełnomocnictwach do odbioru opału. Podejrzani przyznali się do winy i zostali objęci dozorem policyjnym oraz 50-tysięcznymi poręczeniami majątkowymi. Grozi im do 8 lat więzienia. Zarzutów nie usłyszał kierowca uczestniczący w odbiorze węgla z kopalni.

d41v4qb

Boty zakupowe w akcji. PGG: notujemy liczne włamania

Polska Grupa Górnicza zapewnia, że ściśle współpracuje z organami ścigania, by wyeliminować nieprawidłowości, utrudniające indywidualnym odbiorcom bezpośredni zakup węgla w e-sklepie.

"Notujemy próby licznych włamań na serwery sprzedażowe w trakcie sesji, czy usiłowania automatycznych zakupów przy pomocy botów zakupowych. Wszystkie takie próby są skutecznie blokowane, ponieważ - przewidując komplikacje i skalę popytu - aby wyłowić wszelkie podejrzane zachowania wdrożyliśmy wiele nowoczesnych zabezpieczeń informatycznych, w tym opartych na mechanizmach sztucznej inteligencji" - wyjaśnił w poniedziałek prezes PGG Tomasz Rogala.

"Potrafimy odfiltrować i w porę zneutralizować ryzyka. Odpowiednie informacje i wnioski kierujemy do organów ścigania" – dodał prezes, apelując do klientów o ostrożność. Spółka przestrzega, by w żadnym wypadku nie udostępniać komukolwiek danych personalnych i bankowych, których używa się do sfinalizowania transakcji w e-sklepie. PGG apeluje także, by nie korzystać z oferty fałszywych pośredników, próbujących wyłudzać pieniądze w zamian za rzekome ułatwienie zakupów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d41v4qb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41v4qb