Zakupy. Co trzeci produkt w tym samym opakowaniu różni się składem
07.11.2019 06:26
Badania pokazują, że w różnych państwach produkty faktycznie różnią się składem mimo identycznych opakowań. W środę w Parlamencie Europejskim eurodeputowani wypytywali badaczy o wyniki badań.
Tylko co dziesiąty produkt miał podobny zarówno skład, jak i opakowanie w różnych krajach. Co trzeci produkt miał identyczny skład i podobne opakowanie. Natomiast łącznie 33 proc. produktów miało różne składy mimo podobnego lub identycznego opakowania. To produkty, które najbardziej mają wprowadzać klientów w błąd i przeciwko którym buntują się od kilku lat konsumenci i politycy.
Jak wymienia "Gazeta Wyborcza", na przykład napój FuzeTea w jednym kraju ma 3 proc. soku w składzie, w innym 0,5 proc. Chipsy w identycznym opakowaniu i produkowane przez tę samą firmę w Niemczech mają więcej oleju słonecznikowego, a w Czechach więcej palmowego. Jogurt Danone Activia w Niemczech ma więcej truskawek i wapnia niż we Francji.
Problem jest poważny i dotyka między innymi Polski. To między innymi przez różne składy rzekomo tych samych produktów tak wielką popularnością cieszą się u nas sklepy z "chemią z Niemiec" i z zachodnim jedzeniem.
W Polsce głośno było na przykład wokół chipsów Doritos. Na nasz rynek oferowana była wersja z olejem palmowym w składzie. W krajach zachodnich go nie było, a zastępował go lepszy olej słonecznikowy. Najpierw producent zapewniał, że to wypadkowa naszych polskich gustów, ale po burzy medialnej postanowił jednak stosować olej słonecznikowy również w polskiej wersji chipsów.
Badania różnic w produktach tych samych marek sprzedawanych w różnych krajach Komisja Europejska zleciła centrum badawczemu Joint Research Centre działającemu niedaleko Brukseli.
Firmy nie będą mogły już oferować produktów o tej samej nazwie, ale o różnym składzie w zależności od tego, w którym kraju go sprzedają. Takie prawo w kwietniu przyjął Parlament Europejski.