Zakupy na AliExpress. Pandemia zmieniła nasze preferencje
AliExpress to nadal lubiana przez Polaków platforma zakupowa. Mniej jednak kupujemy ubrań, a do wirtualnych koszyków wkładamy to, co pozwala umilić czas spędzony w domu. Taka potrzeba chwili.
Od ponad miesiąca siedzimy w domach i to się prędko nie zmieni, choć wszystko wskazuje na to, że nasze ograniczenia zostaną w pewnych granicach poluzowane. Choć wiele jest obecnie w otaczającym świecie niewiadomych, jedno pozostało bez zmian: nie obraziliśmy się na AliExpress, czyli chińską platformę zakupową. Polacy to jedni z najbardziej lojalnych klientów – więcej od nas kupują w Europie tylko Hiszpanie i Francuzi. Nowy przymusowy styl żucie zmienił jednak nasz koszyk zakupowy – donosi "Puls Biznesu".
O ile jeszcze kilkanaście tygodni temu kupowaliśmy ubrania, to teraz w rankingach popularności wygrywają produkty związane z wystrojem wnętrz, wszelkiej maści "zrób to sam", sprzęty pomagające utrzymać porządek, ekspresy do kawy. Oraz, oczywiście, maseczki i to, co jest niezbędne do ich samodzielnego szycia.
Zakupy płyną w obie strony. Chińscy kupujący lubią polskie kosmetyki.
"PB" przypomina, że w listopadzie biegłego roku grupaAlibaba, do której należy "AE", podpisała z InPostem umowę o współpracy. Dzięki temu zakupy trafić mogą do paczkomatów.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
