Zamknęłam burgery z sieci fast-food w pojemnikach. Co miesiąc będę sprawdzać, jak wyglądają
Trzy burgery z popularnych sieci fast-food oraz jedno danie obiadowe - te smakołyki zamknęłam w identycznych pojemnikach i co miesiąc będę zdawała sprawozdanie z tego, co dzieje się z jedzeniem. Szaleństwo? Czego nie robi się w ramach nauki i wewnętrznej ciekawości.
16.11.2019 10:36
Jakiś czas temu hitem w internecie stało się zdjęcie burgera z McDonald’s kupionego… 10 lat temu. W 2009 r. mieszkaniec Islandii Hjörtur Smárason kupił zestaw w tej sieci i zamiast zjeść, postanowił go przechować. Słyszał plotki, że tego typu jedzenie się nie psuje, dlatego chciał to sprawdzić. Rezultat? Po 10 latach burger wygląda prawie jak nowy i mimo starości ma się całkiem dobrze.
Ten eksperyment wydał mi się na tyle ciekawy, że postanowiłam spróbować zrobić coś podobnego. Nie gwarantuję, że będę trzymała w domu jedzenie przez 10 lat, ale na pewno szybko się go nie pozbędę.
Kupiłam trzy burgery z najpopularniejszych sieci fast-food: McDonald’s, KFC oraz Burger King. Starałam się, by były do siebie podobne, jeżeli chodzi o skład, chociaż oczywiście nie da się tego wykonać w 100 proc. Niestety na stronach internetowych restauracji nie ma podanego dokładnego wykazu składników sprzedawanych dań. Mimo wszystko do eksperymentu wybrałam trzy mięsne burgery w bułkach.
Dla porównania jako zdrowszą alternatywę wykorzystałam przygotowaną przez siebie typowo obiadową potrawę - ziemniaki i kotlet schabowy.
Do czterech takich samych pojemników włożyłam pojedynczo burgery oraz danie obiadowe. Szczelnie zamknęłam i odstawiłam.
Od teraz tylko czas będzie miał wpływ na wyniki tego doświadczenia.
Postanawiam co miesiąc obserwować wygląd moich potraw. Czy pojawi się na nich pleśń? Które danie zepsuje się najszybciej? Będę starała się znaleźć odpowiedzi na te pytania i opisywać je w kolejnych artykułach. Wyniki będę konsultowała z ekspertami.
Jestem bardzo ciekawa, co stanie się z jedzeniem za miesiąc. Jeżeli też macie w sobie nutkę zainteresowania tym tematem, to zachęcam do śledzenia moich kolejnych artykułów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl