Zamożni absolwenci, czyli po jakich studiach zarobimy najwięcej?

Sukces zawodowy i wysokie zarobki - o tym marzy niemal każdy wchodzący na rynek pracy absolwent

Zamożni absolwenci, czyli po jakich studiach zarobimy najwięcej?
Źródło zdjęć: © Thinkstock

13.11.2013 | aktual.: 15.11.2013 08:48

Sukces zawodowy i wysokie zarobki - o tym marzy niemal każdy wchodzący na rynek pracy absolwent. Powszechnie wiadomo, że są branże, w których o duże zyski łatwiej niż w innych. Dochody bibliotekarzy czy polonistów z pewnością nie mogą się równać z zarobkami informatyków czy menedżerów wysokiego szczebla w firmach finansowych. Przed dokonaniem wyboru, jakie studia podjąć, warto sprawdzić jak radzą sobie absolwenci poszczególnych uczelni.

Z raportu portalu Wynagrodzenia.pl, przygotowanego na podstawie Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń (OBW) przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak w 2012 roku, wynika, że w ciągu pierwszych 12 miesięcy po ukończeniu studiów najwyższymi zarobkami cieszyli się absolwenci Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, zarabiający przeciętnie 3,5 tys. zł brutto (mediana). Niewiele niższe zarobki otrzymywali w ubiegłym roku świeżo upieczeni absolwenci Politechniki Warszawskiej (3,4 tys. zł) i Politechniki Gdańskiej (3,2 tys zł).

Średnio po 3 tys. zł brutto zarobili też byli studenci Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, Politechniki Wrocławskiej, Uniwersytetu Warszawskiego, Politechniki Łódzkiej, Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu i Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

Ranking najbardziej "opłacalnych" uczelni nie zmienia się po odrzuceniu ograniczenia czasowego. Niezależnie od czasu, który upłynął od ukończenia studiów, najwyższe zarobki w 2012 roku uzyskali absolwenci SGH (mediana 8,1 tys. zł brutto), Politechniki Warszawskiej (7 tys. zł) i Politechniki Gdańskiej (5 875 zł).

Na kolejnych miejscach znalazły się Politechnika Wrocławska (5 650 zł) i Uniwersytet Warszawski (5,5 tys. zł). Dochodami w wysokości między 5 250 zł, a 5 tys. zł cieszyli się też absolwenci Politechniki Poznańskiej, AGH, Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, Politechniki Łódzkiej i Politechniki Śląskiej.

Statystyczne dane zebrane podczas Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, znajdują też potwierdzenie w wynikach finansowych uzyskiwanych przez prezesów najlepiej zarabiających spółek giełdowych. Spośród najlepiej opłacanych prezesów, którzy - jak podał Forbes – zarabiają od 3 milionów 260 tys. zł, do 12 milionów złotych, są przede wszystkim absolwenci uczelni, wskazanych przez firmę Sedlak & Sedlak jako te, po których zarobki są najwyższe.

Sławomir Sikora, prezes banku Citi Handlowy, z pensją 3 mln 260 tys. zł to absolwent Wydziału Handlu Wewnętrznego Szkoły Głównej Planowania i Statystyki, czyli dzisiejszej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Z kolei, zarabiający przeszło 4 mln zł prezes Stalproduktu, Piotr Janeczek specjalizował się w metaloznawstwie na kierunku fizyka metali Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Z tą samą uczelnią związany był Janusz Filipiak, prezes zarządu firmy informatycznej Comarch, który w 1991 roku na AGH otrzymał tytuł profesora zwyczajnego.

Uniwersytet Ekonomiczny w Warszawie (wówczas Akademię Ekonomiczną) ukończył zarabiający blisko 4,4 mln. zł Dariusz Orłowski. Absolwent Wydziału Organizacji i Zarządzania, dziś jest prezesem firmy Wawel.

Doskonale poradził sobie także były student Uniwersytetu Warszawskiego - zarabiający dziś 4,3 mln. zł., Cezary Stypułkowski. Prezes Bre Banku kształcił się na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w 1989 r. uzyskał tytuł doktora nauk prawnych.

Wśród najlepiej zarabiających prezesów znalazł się też absolwent Politechniki Wrocławskiej - Dominik Libicki. Zarabiający prawie 4,3 mln. zł prezes Cyfrowego Polsatu, ukończył studia magisterskie na Wydziale Inżynierii Sanitarnej.

Przy wyborze szkoły wyższej, ważna jest nie tylko uczelnia. Duże znaczenia ma także kierunek. Jak wykazał OBW z 2012 roku, najmniejsze zyski przynosiło ukończenie kierunków pedagogicznych. Mediana zarobków pedagogów wyniosła zaledwie 2 tys. zł brutto. Wyższymi zarobkami cieszyli się absolwenci kierunków usługowych (np. hotelarstwa) - 2 250 zł, rolniczych – 2 325 zł, artystycznych 2 325 zł i humanistycznych – 2 400 zł.

Najwyższe dochody uzyskały osoby, które studiowały kierunki medyczne – 2 529 zł, ekonomiczne – 2 700 zł, ścisłe – 2 800 i techniczne – 3 000 zł.

Jak pokazało badanie przeprowadzone przez firmę Sedlak & Sedlak, tym co zdecydowanie przekłada się na przyszłe zarobki są studia MBA. Mediana wynagrodzeń dla absolwentów (Master of Business Administration), wyniosła w ubiegłym roku 13 300 zł brutto. O zdobyciu dyplomu magisterskich studiów menadżerskich powinni pomyśleć przede wszystkim absolwenci Szkoły Głównej Handlowej. Z OBW wynika bowiem, że właśnie połączenie dyplomu SGH i zdobycie MBA, procentuje najwyższymi zarobkami. Przeciętne wynagrodzenie osób z takim wykształceniem wynosiło w 2012 roku aż 22 tys. zł, tymczasem absolwenci Politechniki Wrocławskiej, którzy również ukończyli MBA, zarabiali średnio o połowę mniej.

GV,MA

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (52)