Zarząd PGE chce jak najszybciej zaktualizować strategię grupy; budowa Opola ruszy w lutym (opis)
23.01. Warszawa (PAP) - Zarząd PGE chce jak najszybciej zakończyć proces aktualizacji strategii grupy - poinformował prezes spółki Marek Woszczyk. Podtrzymuje plan wydania 31...
23.01.2014 | aktual.: 23.01.2014 12:53
23.01. Warszawa (PAP) - Zarząd PGE chce jak najszybciej zakończyć proces aktualizacji strategii grupy - poinformował prezes spółki Marek Woszczyk. Podtrzymuje plan wydania 31 stycznia 2014 roku polecenia rozpoczęcia prac przy budowie bloków w Elektrowni Opole.
"Zarząd zastał w spółce otwarty projekt aktualizacji strategii i pracujemy nad nim, by go maksymalnie szybko dokończyć. Aktualizacja jest podyktowana zmieniającym się otoczeniem, w którym spółka funkcjonuje" - powiedział Woszczyk na sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. energetyki i surowców energetycznych.
Poprzedni zarząd PGE, na czele z prezesem Krzysztofem Kilianem, opracował nową strategię, ale nie została ona przyjęta przez radę nadzorczą.
Woszczyk podtrzymał, że 31 stycznia spółka planuje wydać polecenie rozpoczęcia prac w Opolu.
"Podtrzymujemy, że chcemy wydać polecenie rozpoczęcia prac 31 stycznia, by przysłowiowe wbicie łopaty nastąpiło 1 lutego" - powiedział Woszczyk.
"Teren budowy został już formalnie przekazany wykonawcom. Spodziewamy się, że jutro otrzymany gwarancje ze strony firm budowlanych, dotyczące należytego wykonania inwestycji" - dodał.
Poinformował, że harmonogram zakłada, że pierwszy nowy blok w Elektrowni Opole zostanie oddany do użytku w czwartym kwartale 2018 r., a drugi w pierwszym kwartale 2019 r. Łącznie powstać mają dwa bloki na węgiel kamienny o łącznej mocy 1800 MW.
W kwietniu 2013 roku PGE wycofała się z inwestycji w nowe bloki w Elektrowni Opole, za ponad 11,5 mld zł brutto, jako przyczynę podając ograniczenie opłacalności z powodu m.in. zmian na rynku energii. Na początku czerwca premier Donald Tusk ogłosił jednak, że rząd znajdzie środki i sposoby, by nowa elektrownia w Opolu powstała. Spółka rozpoczęła wtedy prace nad minimalizacją ryzyk i zmianą parametrów ekonomicznych projektu.
W styczniu tego roku rada nadzorcza PGE zatwierdziła program wewnętrznego finansowania projektu w Opolu, do wartości 11,6 mld zł.
Zarząd spółki tłumaczy, że w ostatnich miesiącach zmieniło się otoczenie sektora energetycznego - nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Wymienia zmiany systemowe na rynku energii, w tym np. wprowadzenie mechanizmu operacyjnej rezerwy mocy, nowe regulacje dotyczące OZE i zmiany kierunków europejskiej polityki klimatycznej.
Woszczyk poinformował, że Polskie Inwestycje Rozwojowe nie są zaangażowane w finansowanie inwestycji w Opolu.
"PIR nie uczestniczy w finansowaniu inwestycji w Opolu, mamy przygotowany model finansowania. Radzimy sobie z tym wyzwaniem sami jako grupa kapitałowa. Nie oznacza to jednak, że w innych projektach inwestycyjnych zamykamy się na współpracę z PIR" - powiedział prezes.
Pytany, czy budowa bloków w Opolu nie będzie kolidować z planowaną budową elektrowni jądrowej, odpowiedział: "Apogeum nakładów inwestycyjnych na realizację projektu jądrowego będzie przypadało już po okresie oddania do użytkowania elektrowni Opole, więc cash flow jest zarządzalny i ryzyka są w pełni pod kontrolą, jeśli chodzi o utrzymywanie poziomów zadłużenia".
Budowę bloków w Opolu ma realizować konsorcjum Rafako, Polimeksu i Mostostalu Warszawa. Głównym podwykonawcą jest Alstom.
Prezes Woszczyk poinformował, że w piątek spółka przedstawi więcej szczegółów w sprawie inwestycji.
Jacek Kaczorowski, prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, spodziewa się, że rozstrzygnięcie przetargu na blok w Turowie nastąpi w lutym.
"Jesteśmy w końcowym etapie oceny ofert w przetargu na blok w Turowie. Przewidujemy, że rozstrzygnięcie przetargu będzie w lutym" - powiedział Kaczorowski, dodając, że jest szansa na wyłonienie wykonawcy.
W Elektrowni Turów ma zostać wybudowany blok opalany węglem brunatnym o mocy 430-450 MW netto.
Najtańsza w przetargu jest oferta Shanghai Electric Group za 3,086 mld zł. Druga pod względem wartości jest oferta konsorcjum Hitachi Power Europe, MHPS Europe, Budimeksu i Tecnicas Reunidas Energia za 3,997 mld zł brutto, a najdroższa oferta Doosan Heavy Industries & Construction za 4,012 mld zł brutto. Budżet zamawiającego został ustalony na 2,83 mld zł brutto. Pierwsze postępowanie przetargowe zostało unieważnione z powodu zbyt wysokich ofert.
"Decyzje środowiskowe pozwalające na kontynuowanie tego projektu zostały wydane, utrzymane w mocy po zaskarżeniu przez organizacje ekologiczne. Nie mamy prawnych ograniczeń, które uniemożliwiałyby kontynuację tego projektu" - powiedział Kaczorowski.
Kaczorowski powiedział, że problematyczne są projekty gazowo-parowe w Bydgoszczy i Pomorzanach z powodu braku wsparcia wysokosprawnej kogeneracji gazowej.
"Jesteśmy przed podjęciem decyzji dotyczących Pomorzan i Bydgoszczy. Przewidujemy, że musimy ją podjąć do końca tego kwartału, biorąc pod uwagę stan zaawansowania prac. Te projekty nie zostały wstrzymane" - powiedział prezes PGE GiEK.(PAP)
pel/ gor/