Zarządca A4 Katowice-Kraków: nie wiemy jak remontować, by nie było kar
Spółka zarządzająca odcinkiem autostrady A4 Katowice-Kraków, która zapłaciła 1,3 mln zł kary za nieobniżenie opłat za przejazd na czas remontów, przekonuje, że wyroki sądów w tej sprawie nie dają odpowiedzi, jak remontować drogi, by nie narazić się na kary.
14.07.2012 13:10
Karę na spółkę Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) nałożył cztery lata temu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Firma odwołała się do sądu, ale przegrała. W piątek Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną w tej sprawie, co ostatecznie usankcjonowało zapłaconą już karę. W sobotę firma przedstawiła swoje stanowisko w tej sprawie.
Według rzecznika SAM Rafała Czechowskiego zarówno decyzja UOKiK z 2008 r. jak i dwuinstancyjny proces oraz decyzja Sądu Najwyższego nie przynoszą odpowiedzi na pytanie jak prowadzić remonty dróg i nie narazić się na sankcje finansowe. Czechowski wskazał, że wkrótce przed tym dylematem staną zarządcy innych płatnych dróg w Polsce - także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
- Remonty prowadzone do 2009 r. były uciążliwe zarówno dla kierowców, jak i dla koncesjonariusza. Warto jednak tę karę rozpatrywać w szerszym kontekście, zadając pytanie o kryteria, jakimi powinni się w przyszłości kierować zarządcy obecnych i budowanych właśnie płatnych autostrad, którym nieuchronnie przyjdzie kiedyś wyremontować drogę - podkreślił rzecznik w sobotnim komunikacie.
Jego zdaniem na pytanie "ile autostrady musi pozostać w autostradzie" podczas remontów dzisiaj nikt nie potrafi wskazać klarownej odpowiedzi.
- Decyzja sądu może spowodować, że zarządcy autostrad będą zmuszeni uwzględniać ryzyko uznaniowych decyzji UOKiK planując remonty, co w konsekwencji podwyższy koszty, których odzwierciedleniem są stawki z przejazd. Warto przy tym zaznaczyć, że to w interesie zarządcy autostrady jest skłonność kierowców do korzystania z niej, a naturalną konsekwencją tego jest dbałość o takie prowadzenie koniecznych robót budowlanych, które nie zniechęcą podróżnych - uważa Czechowski.
Spółka Stalexport Autostrada Małopolska zarządza 61-kilometrowym odcinkiem autostrady A4 pomiędzy Katowicami a Krakowem. W 2009 r. spółka zakończyła całkowitą wymianę nawierzchni tej drogi. Nadal remontowane są m.in. niektóre mosty i wiadukty, ale już bez dużych uciążliwości dla kierowców. Rozpoczęła się także rozbudowa placów poboru opłat, aby zwiększyć ich przepustowość.