Zasady zatrudniania w oparciu o umowy okresowe

Przewidziany w ustawie antykryzysowej maksymalny okres zatrudnienia na podstawie umów o pracę na czas określony, wynoszący 24 miesiące, należy liczyć od dnia wejścia w życie ustawy antykryzysowej

Obraz

Sąd Najwyższy wydał we wtorek wyrok ws. ustawy z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego, zwanej ustawą antykryzysową. Ustawa ta obowiązywała do końca ubiegłego roku. Pozwalała na to, by pracodawcy zawierali nieograniczoną liczbę umów o pracę na czas określony, ale łączny okres trwania tych umów nie mógł być dłuższy niż 24 miesiące. Problemy pojawiły się jednak z umowami terminowymi, które zawierane były przed wejściem w życie ustawy na dłuższe niż dwuletnie okresy.

Tak było w wypadku pracownicy jednej z fabryk. Pracodawca zawarł z nią umowę o pracę na czas określony wynoszący pięć lat. Umowę zawarto jeszcze przed wejściem w życie ustawy antykryzysowej. Gdy zaczął obowiązywać wynikający z ustawy 24-miesięczny termin dla umów na czas określony, pracodawca stwierdził, że wszelkie umowy zawarte w jego firmie na okres dłuższy powinny się zakończyć. Miało się tak stać również z umową tej pracownicy, ale okazało się, że kobieta jest w ciąży.

W tej sytuacji pracodawca uznał, że zawarta z nią umową powinna zakończyć się w dniu porodu. Tak też się stało, ale pracodawca ograniczył się jedynie do poinformowania pracownicy o tym fakcie oraz do przekazania jej świadectwa pracy. Ani w informacji o zakończeniu umowy, ani w świadectwie pracy pracodawca nie podał podstawy prawnej zakończenia stosunku pracy. W efekcie pracownica nie wiedziała, czy została zwolniona ze swej winy bez zachowania okresu wypowiedzenia (tj. na podstawie art. 52 kodeksu pracy) lub też z przyczyn niezawinionych, np. długotrwałej niezdolności do pracy, a może jej stosunek pracy wygasł.

Sądy I i II instancji uznały, że doszło do rozwiązania umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia i zasądziły na rzecz pracownicy odszkodowanie. Stwierdziły, że pracodawca nie tylko złamał przepisy o rozwiązaniu umów o pracę bez wypowiedzenia, bo nie podał przyczyny rozwiązania stosunku pracy, ale także naruszył przepisy o ochronie rodzicielstwa. Pracownica była bowiem w okresie ochronnym i w okresie urlopu macierzyńskiego pracodawca nie mógł wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę, chyba że zaszłyby przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia, z winy pracownicy, a reprezentująca ją organizacja związkowa wyraziłaby zgodę na rozwiązanie umowy.

Po przegranej apelacji pracodawca próbował jeszcze bronić swoich racji przed Sądem Najwyższym. W skardze kasacyjnej zwracał uwagę na problem - od którego momentu należy liczyć 24-miesięczny termin, na jaki można było zawierać umowy na czas określony. Sąd Najwyższy oddalił jednak 17 stycznia 2012 r. w całości jego skargę kasacyjną (sygn. akt I PK 67/11).

W uzasadnieniu SN wskazał, że termin 24-miesięczny z ustawy antykryzysowej należy liczyć tylko od daty wejścia w życie tej ustawy, czyli od 22 sierpnia 2009 r. Ponadto w rozpatrywanej sprawie pracodawca nie uzasadnił, dlaczego umowa została rozwiązana, nie wykazał żadnych przesłanek do rozwiązania umowy z winy pracownicy.

Sąd Najwyższy nie rozpatrywał innej ważnej sprawy, również wiążącej się z ustawą antykryzysową - jak traktować umowy zawarte pod rządami tej ustawy na okres dłuższy niż 24-miesiące. W rozpatrywanej we wtorek przez SN sprawie tego problemu nie było, bo pracodawca bezprawnie rozwiązał umowę przed upływem 24-miesięcznego okresu.

Wybrane dla Ciebie

Ceny korepetycji biją rekordy. Nawet 1000 zł za 45 minut zajęć
Ceny korepetycji biją rekordy. Nawet 1000 zł za 45 minut zajęć
Wykorzystywał uczniów do sprzątania. Były dyrektor chce wrócić
Wykorzystywał uczniów do sprzątania. Były dyrektor chce wrócić
Znana sieć budowlana zapowiada ekspansję. 400 placówek
Znana sieć budowlana zapowiada ekspansję. 400 placówek
Zarabiają ponad 17 tys. zł. Oto najlepiej płatne zawody w Polsce
Zarabiają ponad 17 tys. zł. Oto najlepiej płatne zawody w Polsce
Musiała zamknąć lokal. Remont drogi odciął ją od klientów
Musiała zamknąć lokal. Remont drogi odciął ją od klientów
Zwrot ws. pobytu Ukraińców w Polsce. Urząd wydał ważną opinię
Zwrot ws. pobytu Ukraińców w Polsce. Urząd wydał ważną opinię
Kiedy zaczną grzać kaloryfery? Spółdzielnie mają własne zasady
Kiedy zaczną grzać kaloryfery? Spółdzielnie mają własne zasady
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
"Autostrada ściekowa" pod oknami? Protestują w śląskim mieście
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Czekały ich kolosalne podwyżki cen ciepła. Mogą zostać uratowani
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Przywiozła "pamiątkę" z wakacji w Egipcie. Grozi jej 5 lat więzienia
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Wysłali marchew do Polski, zarobili ponad 127 mln zł. Skąd pochodzi?
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 10 zł już trafiła do obiegu. Oto jak wygląda