Zaskakujące słowa szefowej Fed. Dolar może kosztować 3,70 zł
Amerykański bank centralny wyraźnie zmienił swoją politykę w porównaniu do tego, co mogliśmy zaobserwować jeszcze w grudniu.
30.03.2016 | aktual.: 31.03.2016 11:49
3,74 złotego trzeba w środę zapłacić za dolara. Amerykańska waluta osłabia się, bo kolejne podwyżki stóp procentowych w USA stanęły pod dużym znakiem zapytania.
Od początku roku dolar stracił do złotego prawie 5 procent wartości i jest już na poziomie wyraźnie niższym od 4 złotych. Wiele wskazuje na to, że obawy dotyczące tego, iż amerykańska waluta dojdzie do pułapu nawet 4,30 złotego, na razie się nie zrealizują.
Dzieje się tak, ponieważ amerykański bank centralny wyraźnie zmienił swoją politykę w porównaniu do tego, co mogliśmy zaobserwować jeszcze w grudniu. Wówczas Fed zdecydował się na pierwszą od lat podwyżkę stóp procentowych, zapowiadając powrót do coraz wyższego kosztu pieniądza. Wtedy ekonomiści wskazywali, że cały 2016 rok upłynie pod znakiem podwyżek stóp w USA (nawet czterech), a te będą sprzyjać umocnieniu amerykańskiej waluty.
Teraz jednak widać, że tamta polityka to już przeszłość. Podczas wtorkowego wystąpienia szefowa Fed, Janet Yellen, wskazała, że w polityce monetarnej wskazana jest ostrożność, a sytuacja w światowej gospodarce jest mniej korzystna niż jeszcze pod koniec ubiegłego roku.
Te słowa dla inwestorów stały się jasnym, "gołębim" sygnałem. A to oznacza, że podwyżek stóp procentowych w 2016 roku albo w ogóle nie będzie albo ich liczba będzie zdecydowanie mniejsza.
"Wypowiedź istotnie obniżyła więc szanse na zmianę stóp na najbliższym posiedzeniu w kwietniu i podwyższyła niepewność co do wyników czerwcowej decyzji, kontrastując z ostatnimi jastrzębimi wypowiedziami innych przedstawicieli Fed" - napisali ekonomiści Raiffeisen-Polbanku w porannym komentarzu rynkowym. Dodali, że krótkoterminowo para dolar-złoty zachowuje "potencjał do spadku w okolice 3,70".
"Wypowiedź szefowej Fed, podobnie jak i ostatni komunikat z posiedzenia FOMC, brzmiała gołębio, co złagodziło wcześniejsze wypowiedzi amerykańskich bankierów centralnych sugerujące, że podwyżki stóp Fed mogą nastąpić niebawem, jeśli dane z gospodarki będą dobre. W efekcie kurs EURUSD tymczasowo wzrósł do około 1,131 (najwyższy poziom od połowy marca), a dziś rano znajduje się nieco poniżej 1,13" - dodają ekonomiści z BZ WBK.