Trwa ładowanie...

Zatrudnij się jako Czarodziejka!

"Atutem będzie szeroki repertuar zaklęć i sztuczek, umiejętność przyciągania, kreowania pozytywnej aury i uprzejmość w kontaktach, a także zaawansowane posługiwanie się różdżką."

Zatrudnij się jako Czarodziejka!
d1dwi2z
d1dwi2z

Pracodawcy szukają osób na specyficzne stanowiska oraz na takie, które są łączone lub modyfikowane. Nadają im nietypowe nazwy. Czytając ofertę dla "właścicielki reprezentatywnej nogi" , "wiedźmy" lub "czarodziejki", bijemy się z myślą czy takie ogłoszenie o pracę należy traktować poważnie czy raczej jak głupi żart.

Pewna gdańska firma poszukuje osoby na stanowisko czarodziejki, "która swym wdziękiem i pozaziemskimi zaklęciami oczaruje gości stoiska wystawowego na targach.
[...] Atutem będzie szeroki repertuar zaklęć i sztuczek, umiejętność przyciągania, kreowania pozytywnej aury i uprzejmość w kontaktach, a także zaawansowane posługiwanie się różdżką. Najlepiej, aby Czarodziejka mogła poszczycić się znajomością zaklęć z Księgi Inteligencji i Dystansu do rzeczywistości. Błysk w oku oraz czarujący uśmiech mile widziane." - takie ogłoszenie pojawiło się w portalu Pracuj.pl.

Jakie obowiązki ma czarownica?

Podobne ogłoszenie znalazło się jakiś czas temu w brytyjskiej prasie i internecie. Kandydatka na stanowisko czarownicy nie mogła mieć uczulenia na koty oraz powinna "być przyjazna, figlarna, z dużą ilością charyzmy. Do tego mieć strój wiedźmy i inne magiczne przedmioty". Pracodawca oferował rocznie ponad 250 tys. zł. - informuje serwis recentnews.co.uk.

Osoba, która została przyjęta otrzymała bardzo nietypowe stanowisko pracy - jaskinię solną we wsi Wookey Hole, w hrabstwie Somerest.

d1dwi2z

Zadaniem wiedźmy jest nauczanie turystów magii i czarów. Opiekunowie jaskini podawali jasno: trzeba mieszkać w jaskini, być wiedźmą i robić rzeczy jakie do niej należą.

Zwykłe stanowisko pod dziwną nazwą"

Niekiedy pod dziwaczną nazwą kryje się całkiem zwyczajne stanowisko, na które nie są potrzebne wygórowane kwalifikacje lub nawet żadne. Poszukiwana "właścicielka reprezentatywnej nogi" miała za zadanie wystąpić w reklamie kosmetyków do pielęgnacji stóp.

Niektórzy szefowie zamiast napisać wprost kogo szukają, umieszczają w ogłoszeniu bardziej finezyjne sformułowania. Na przykład zamiast pisać "windykator", piszą - "negocjator telefoniczny". Inni szukają detektywów, chociaż zatrudniony na tym stanowisku jest w rzeczywistości zwykłym ochroniarzem.

d1dwi2z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dwi2z

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj