Złoty mocny, oscyluje wokół 4,10 za euro

Podczas piątkowej sesji polska waluta była wciąż kwotowana na mocnych poziomach wokół 4,10 za euro. Złoty wciąż ma tendencję do umocnienia, chociaż nie można wykluczyć drobnych korekt związanych z realizacją zysków przez inwestorów.

Złoty mocny, oscyluje wokół 4,10 za euro
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

09.03.2012 | aktual.: 09.03.2012 17:10

- Dzisiaj przez cały dzień obserwujemy złotego na mocnych poziomach w okolicy 4,10 za euro. Chwilowo problemy z Grecją zostały zażegnane, co niewątpliwie wpłynęło na konsolidację na tych silnych poziomach. Najniżej kurs euro-złoty był dzisiaj po danych z amerykańskiego rynku pracy - podsumował sesję w rozmowie z PAP diler walutowy z Banku BPH Marek Cherubin.

- Generalnie należy się spodziewać utrzymania tych mocnych poziomów, nadal jest tendencja do wzmocnienia złotego. Chociaż nie wykluczam jakiejś drobnej korekty - dodał.

Amerykański Departament Pracy podał w piątek, że stopa bezrobocia w USA w lutym 2012 roku wyniosła 8,3 proc., tak samo jak w styczniu. W lutym liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrosła o 227 tys., podczas gdy w styczniu wzrosła o 284 tys., po korekcie.

Greckie ministerstwo finansów poinformowało w piątek, że prywatni inwestorzy posiadających 85,8 proc. obligacji, o wartości 177 mld euro obligacji, weźmie udział w ich wymianie.

Wartość nowych obligacji będzie o 53,5 proc. niższa; w sumie prywatni inwestorzy stracą ok. 74 proc. Zadłużenie Grecji zmniejszy się o ponad 105 miliardów euro.

Ostatnia sesja w tym tygodniu upłynęła przy pozytywnych nastrojach, rentowności spadły. Zdaniem uczestników rynku nie widać powodów, aby klimat wokół polskich papierów miał ulec zmianie.

Zdaniem dilera skarbowych papierów wartościowych w Banku Millennium Krzysztofa Szczerbińskiego polskie obligacje są dobrze postrzegane przez inwestorów zagranicznych.

- Widać pozytywny klimat na rynku, jest zainteresowanie nie tylko ze strony polskich, ale i zagranicznych inwestorów. Sentyment jest dobry, nie ma podstaw, żeby się odwrócił. To oczywiście nie wyklucza jakichś płytkich korekt - uważa Szczerbiński.

W przyszłym tygodniu w środę Ministerstwo Finansów zaoferuje na przetargu obligacje OK0114 za 1,5-3,5 mld zł.

Źródło artykułu:PAP
złotyfrankdolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)