Złoty ponownie słaby z początkiem roku

Pierwsza sesja na rynku walutowym w Nowym Roku nie rozpieszcza na razie inwestorów. Złoty ponownie traci na wartości na mało płynnym rynku. Przed południem za euro płaci się 4,1750 zł, a dolar jest wart aż 2,9950 zł.

Złoty ponownie słaby z początkiem roku
Źródło zdjęć: © FIT DM

Mizerne nastroje mają także posiadacze kredytów w szwajcarskiej walucie – frank jest wart 2,81 zł. Drożeje także brytyjski funt – do 4,3550 zł. Rano krajowi inwestorzy poznali odczyt indeksu PMI dla Polski, który w grudniu ub.r. ustanowił nowe minimum na poziomie 38,3 pkt. Z kolei o godz. 10:00 swoje szacunki odnośnie grudniowej inflacji przedstawił resort finansów. Oczekuje się, że wskaźnik CPI spadł do poziomu 3,4 proc. r/r z 3,7 proc. r/r, czyli poziomu niewidzianego od października 2007 r. To wszystko stwarza przestrzeń do dalszych cięć stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Na uwagę zasługują dość „gołębie” słowa prof. Mariana Nogi, który wcześniej był utożsamiany z obozem „jastrzębi”. Może to oznaczać, że grudniowa decyzja o 75 p.b. cięciu była sygnałem przyjęcia bardziej radykalnej drogi działań przez RPP. Moim zdaniem stopy procentowe mogą w 2009 r. spaść do poziomu 3,50 proc., lub nawet niżej. Obecnie wynoszą one 5,0 proc., czyli dwukrotnie więcej, niż w strefie euro.

Ciekawa sytuacja zarysowuje się na rynku EUR/USD. Jeszcze w Sylwestra po południu byliśmy świadkami dość wyraźnego spadku notowań wspólnej waluty, która ustanowiła swoje minimum w okolicach 1,3850. Podczas dzisiejszego handlu rynek podniósł się nieco w górę (1,3970), jednak napływające ze strefy euro informacje nie są najlepsze. Indeks PMI dla przemysłu spadł w grudniu ub.r. do 11-letniego minimum na poziomie 33,9 pkt. To zwiększa presję na Europejski Bank Centralny, aby ten zdecydował się na wyraźniejsze cięcia stóp procentowych.

Na rynku pojawia się także wiele opinii, iż grudniowy wzrost EUR/USD powyżej 1,40 był w dużej mierze wynikiem zamykania długich pozycji w dolarach, a nie oparty o jakieś mocniejsze fundamenty. Jak będzie czas pokaże, niemniej analiza techniczna nie wyklucza, że pierwsze tygodnie 2009 r. upłyną pod znakiem próby testowania okolic 1,32-1,35 przez EUR/USD. Z bieżących danych makroekonomicznych rynek jeszcze dzisiaj o godz. 16:00 pozna odczyt indeksu ISM dla przemysłu USA, który jest szacowany w grudniu na poziomie 35,5 pkt. wobec 36,2 pkt. w listopadzie. Z kolei w poniedziałek o godz. 16:00 napłyną listopadowe dane o dynamice wydatków na inwestycje budowlane w listopadzie ub.r.

W krótkim termie większe jest prawdopodobieństwo spadku EUR/USD poniżej 1,39, niż wzrostu powyżej 1,40. Z kolei złoty może nieco odrobić poniesione od rana straty. Notowania EUR/PLN mają szanse powrócić w okolice 4,13-4,14, a USD/PLN może się ustabilizować wokół 2,98 zł. Bardziej wiarygodne wskazania napłyną dopiero w poniedziałek, kiedy na rynki powróci płynność. Obecnie krótkoterminowe wahania mogą być przypadkowe.
[ Zobacz pełną analizę

]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/21425/020109_fit.pdf )

Marek Rogalski
Główny Analityk
First International Traders Dom Maklerski S.A.

| Powyższy raport został przygotowany przez First International Traders Dom Maklerski S.A. tylko i wyłącznie w celach informacyjnych. Jego treść jest wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r., Nr 2006, poz. 1715). Tym samym First International Traders Dom Maklerski S.A. oraz autor nie ponoszą odpowiedzialności za działania podjęte na podstawie informacji zawartych w prezentowanym raporcie. |
| --- |

kurseurofrank

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)