Zmiana pracy, czyli jak oswoić strach

O nowej, lepszej pracy, marzy niemal każdy. Dlaczego więc tak niewielu ludzi decyduje się na jej zmianę?

Obraz
Źródło zdjęć: © ˆ Robert Kneschke - Fotolia.com

O nowej, lepszej pracy, marzy niemal każdy. Dlaczego więc tak niewielu ludzi decyduje się na jej zmianę? Okazuje się, że w roli głównej obsadzony jest strach, bowiem podjęcie nowej pracy jest jednym z bardziej stresujących wydarzeń w życiu człowieka. Jak sobie z tym radzić, by nie stracić życiowej szansy?

Mówi się że zdobycie pierwszej pracy jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza w czasach, kiedy wskaźniki bezrobocia biją rekordy. To nie prawda. Zdecydowanie się i próba zdobycia kolejnych jest równie wielkim wysiłkiem, na który wiele osób nie znajduje odwagi.

- Przeprowadzka, zmiana szkoły, nowy rok w nowej klasie, wreszcie nowa praca to zawsze oznacza dla nas duży stres. Zastanawiamy się, jak wypadniemy w nowym otoczeniu i towarzystwie, jak zostaniemy przyjęci, czy nas zaakceptują, czy się sprawdzimy, czy nas polubią. Dodatkowo w nowej pracy myślimy o tym, jakie będziemy mieli odpowiedzialności i czy im sprostamy - tłumaczy Marzena Potepa, Dyrektor Operacyjny w ArchitekciKariery.pl. - Jednak w myśl zasady: jeśli nie spróbuję, to nigdy się nie dowiem, jak to smakuje – taki stres nie powinien być dla nas paraliżujący i odpychający od działania. Są osoby, które bardzo rozważnie podejmują decyzje, są mało skłonne do ryzyka i zanim cokolwiek zmienią rozważają wszystkie za i przeciw. Albo takie, które w ogóle nie są skłonne do jakichkolwiek zmian w swoim życiu. I należy to zrozumieć. Jeśli jest im z tym dobrze – nie ma co zmuszać, ani na siłę zachęcać. Ale trzeba też pamiętać, że każda nowa droga to potencjalne ryzyko porażki i niepowodzenia ale i możliwość sukcesu,
osiągnięcia celu i dobrych efektów.

Właśnie wspomniana porażka, która wpisana jest w ryzyko zmiany pracy sprawia, że wiele osób nie chce się "wychylać". Tkwią na swoich stanowiskach nawet wtedy, gdy w firmie dzieje się źle, i gdy mają świadomość, że lada dzień mogą zostać zwolnieni. Nie warto czekać na krytyczny moment tym bardziej, że statystyki mówią, że utrata pracy lub nadmierny stres, przeżywany w miejscu zatrudnienia, znajdują się na ósmym miejscu najczęstszych powodów samobójstw. Wśród najbardziej zagrożonych znajdują się policjanci, żołnierze i pracownicy korporacji. Obawa porażki nie powinna więc paraliżować. Jeśli w firmie nie czujemy się dobrze, lub gdy zarobki nie satysfakcjonują, potrzebny jest kolejny krok.

- Jako Architekci zachęcamy do zmian, szczególnie wtedy kiedy pojawia się jakakolwiek myśl w naszej głowie, że może spróbować czegoś nowego, innego. Ta sama już myśl jest często wystarczająca do określenia, że jest w nas motywacja do zmian. Bez względu na to, czy ona wynika z powodów „od” (bo praca nieciekawa, bo niskie zarobki, bo złe relacje z szefem) czy „do” (czyli chęć awansu, chęć większego zarabiania, chęć relokacji, chęć zmiany branży, etc.). Jeśli tylko pojawia się w nas taka myśl, warto jej się bliżej przyjrzeć i metodą małych kroków ją oswoić - tłumaczy Marzena Potepa. - Metodą na zmniejszenie stresu związanego ze zmianą jest dobre przygotowanie się do niej. Zaplanowanie, przeanalizowanie za i przeciw. Wtedy oswajamy strach i lęk, poznajmy i porządkujemy nasze myśli, a następnie działania. Z tego wyłania się plan. Z nim większość zmian jest skuteczniejsza, bez względu na powód, dla których się dzieją. Można to zrobić samemu lub przy pomocy coachów kariery.

Gdy nie radzimy sobie z własnym stresem lub paraliżuje nas strach przed nowym, nie warto bać się pomocy specjalistów. Coach kariery pomoże w rozwoju, rozwiązaniu problemu lub wskaże, jak poradzić sobie z wypaleniem zawodowym. Pomoże postawić sobie cele lub znaleźć najlepszy sposób ich osiągnięcia. Coaching korzysta m.in. z psychologii, socjologii i teorii zarządzania. Pomoże zrozumieć, że ryzyko nie powinno paraliżować, bo to ono nakręca świat, a w małej skali życie zawodowe każdego z nas.

- Gdybyśmy jako ludzie nie próbowali i poddawali się przy pierwszej porażce, nie mielibyśmy dziś żarówki, samochodu czy telefonu – te wynalazki są m.in. efektem prób, nie poddawania się i ciągłego próbowania nowych rozwiązań. To ta właśnie siła popycha świat do przodu, nawet jeśli to jest tylko nasz świat w skali mikro - dodaje Marzena Potepa.

ml,MA,WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"