Zmiana sprzedawcy prądu. Można przyłączyć się do akcji Federacji Konsumentów

Działając razem jesteśmy w stanie osiągnąć to, czego żaden konsument z osobna nie uzyska - przełamujemy stereotyp, że z dużą firmą nie da się negocjować uczciwej umowy - mówi prezes Federacji Konsumentów.

Zmiana sprzedawcy prądu. Można przyłączyć się do akcji Federacji Konsumentów
Shutterstock/Federacja Konsumentów

22.01.2016 | aktual.: 25.01.2016 10:30

Do końca marca można zadeklarować chęć zmiany sprzedawcy prądu w ramach akcji grupowej zainicjowanej przez Federację Konsumentów. Do końca grudnia ubiegłego roku deklarację taką złożyło 5,5 tys. konsumentów.

Jak informuje Federacja, 1 kwietnia zostanie przeprowadzona tzw. odwrócona aukcja wśród sprzedawców energii, którzy zdecydowali się do niej przystąpić. Odwrócona aukcja to rodzaj licytacji, którą wygrywa ten, kto zaproponuje najniższą cenę.

Około dwóch tygodni później konsumenci, którzy zadeklarowali chęć grupowej zmiany sprzedawcy prądu, dostaną indywidualną kalkulację możliwych oszczędności. Dopiero wtedy - znając wynik aukcji i swoje potencjalne oszczędności - uczestnik kampanii podejmuje decyzję o zmianie sprzedawcy. Będzie miał na to czas do maja.

Inicjator akcji, Federacja Konsumentów zapewnia, że ci którzy zdecydują się podpisać ostateczną umowę, będą mieli gwarancję, że jest ona dla nich najbardziej korzystna. Jak przekonuje prezes Federacji Konsumentów Kamil Pluskwa-Dąbrowski, nie będzie tam żadnych kar umownych, ukrytych opłat, klauzul niedozwolonych.

- Zweryfikujemy zapisy umowne i zmienimy je, jeśli nie spełnią naszych kryteriów. Działając razem jesteśmy w stanie osiągnąć to, czego żaden konsument z osobna nie uzyska - przełamujemy stereotyp, że z dużą firmą nie da się negocjować uczciwej umowy - dodał. Wśród warunków, jakie Federacja postawiła sprzedawcom, znalazły się m.in. brak opłaty handlowej, zakaz sprzedawania energii w pakietach z innymi produktami i usługami, a także możliwość zerwania rocznej umowy przed terminem bez konsekwencji.

Honorowy patronat nad akcją objął prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Jak podkreśliła rzeczniczka URE Agnieszka Głośniewska, inicjatywa Federacji to szansa na to, by więcej osób - z korzyścią dla siebie - zmieniało sprzedawcę energii, co - dodała - jest jednym z najbardziej podstawowych praw konsumenta.

- Niestety często spotykamy się z nieuczciwymi, wprowadzającymi w błąd praktykami handlowców, które prowadzą do podejmowania przez konsumentów niekorzystnych dla decyzji, a co za tym idzie, zrażają odbiorców energii do podejmowania aktywności - powiedziała Głośniewska.

Jak podkreśla URE fakt, że od kilku lat (od 2007 r.) mamy prawo zmienić sprzedawcę energii elektrycznej czy gazu, jest ważnym elementem budowania konkurencji na tych rynkach. Jeśli zmian dokonuje się z głową, można zbić rachunki za energię czy gaz, jeśli nie - może się wręcz okazać - że będą one wyższe.

Tymczasem - jak wynika z obserwacji URE - decyzję o zmianie sprzedawcy prądu ludzie podejmują pod wpływem impulsu, bo "przyszedł pan z energetyki". Bywa jednak, że ów pan ma nie do końca czyste zamiary. Nie informuje np. o dodatkowych kosztach nowej umowy, podaje się za pracownika URE, ponagla do podpisania nowej umowy, przekonuje, że dotychczasowy dostawca przestaje istnieć. W 2014 r. na konsumencką infolinię Urzędu wpłynęło 4,3 tys. skarg. 3,2 tys. z nich dotyczyło energii, a 60 proc. tej liczby - właśnie nieuczciwych praktyk akwizycyjnych.

Zdaniem prezesa URE Macieja Bando, z punktu widzenia regulatora rynku, ogromną wartość mają propozycje prostych i przejrzystych warunków umowy, bez żadnych kruczków. - Jestem przekonany, że Federacja daje taką rękojmię uczciwych zasad. Liczę także na pobudzenie świadomości konsumentów i zbudowanie dobrych praktyk na naszym rynku energii - mówił Maciej Bando.

Akcje podobne do zainicjowanej przez Federację Konsumentów, odbywają się w wielu krajach UE. Od 2011 r. za pośrednictwem organizacji konsumenckich z Holandii, Danii, Belgii, Austrii, Słowenii, Włoch, Portugalii, Hiszpanii, Francji i Wielkiej Brytanii ponad 4 mln osób uczestniczyło w akcjach grupowej zmiany sprzedawcy energii. Ponad 800 tys. konsumentów - czyli co piąty - zmieniło w ten sposób dostawcę prądu.

Z danych Europejskiej Unii Organizacji Konsumenckich BEUC (Bureau Européen des Unions des Consommateurs), wynika, że do końca trzeciego kwartału 2014 r. do udziału w kampaniach grupowej zmiany sprzedawcy energii elektrycznej i gazu w Europie zgłosiło się ponad 3 miliony konsumentów. Organizacja szacuje, że łącznie oszczędzili oni 135 milionów euro.

Informacji o aukcji i przyłączeniu się do akcji można szukać na stronie Federacji Konsumentów (www.federacja-konsumentow.org.pl) oraz na stronie kampanii: www.energia-razem.org. Federacja otworzyła też specjalną infolinię (22) 211 80 55 oraz dedykowany mail: energiarazem@federacja-konsumentow.org.pl.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (122)