Zmiany w sanatoriach. Lekarz już nie odmówi skierowania
Obecnie pacjenci onkologiczni muszą odczekać czasami nawet pięć lat, żeby móc skorzystać z pobytu w sanatorium. Zmian przepisów chcą lekarze. Możliwe, że wraz z nimi pojawi się także zupełnie nowe świadczenie skierowane do osób chorujących na nowotwory.
Obecnie obowiązujące przepisy mówią, że osoby, które w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy poddawały się leczeniu onkologicznemu, nie mają prawa do skierowania na leczenie sanatoryjne — pisze "Fakt".
W przypadku pacjentów, którzy borykali się z nowotworami tarczycy, nerki, lub poddawali się leczeniu hematologicznemu, okres, w którym nie mogą skorzystać z leczenia sanatoryjnego, wynosi aż pięć lat. Ten czas jest liczony od momentu zakończenia leczenia operacyjnego, chemioterapii lub radioterapii, nie uwzględniając leczenia hormonalnego — czytamy w dzienniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ja bym się tam z dziećmi nie wybrał". Warszawski plac zabaw pusty
Przepisy do zmiany. Chcą tego lekarze
Obowiązują one od ponad 10 lat. Jak zaznacza dziennik, przepisy wywołują kontrowersje nie tylko wśród pacjentów, ale także lekarzy onkologów. Jest jednak szansa na to, że się to zmieni. W trakcie obrad Parlamentarnego Zespołu ds. Lecznictwa Uzdrowiskowego była mowa o konieczności zmian w prawie.
Jest nadzieja, że pacjenci, którzy przeszli leczenie onkologiczne, nie będą dłużej wyłączeni z możliwości skorzystania z leczenia sanatoryjnego. Obecnie w Sejmie trwają prace nad zmianami w procesie kwalifikacji do sanatoriów. Jednym z głównych tematów tych prac jest właśnie możliwość skierowania na turnusy osób, które pokonały chorobę nowotworową. Jak donosi "Fakt" skrócenie karencji, to nie jedyny pomysł.
Planowane jest wprowadzenie zupełnie nowego świadczenia — rekonwalescencji onkologicznej. Taki pobyt miałby cel "regenerujący i wytchnieniowy" i miałby być realizowany np. po zakończonym etapie leczenia.
Czas oczekiwania na miejsce w sanatorium
W styczniu 2024 r. Narodowy Fundusz Zdrowia podał dane dotyczące średniego czasu oczekiwania dla kuracjuszy w poszczególnych województwach. Najdłużej przyjdzie czekać mieszkańcom Śląska, bo aż 12 miesięcy.
Nieco krócej, bo 11 miesięcy, poczekają kuracjusze z województwa lubuskiego, mazowieckiego i małopolskiego. W województwie opolskim na wizytę czeka się 10 miesięcy, w Wielkopolsce i województwie świętokrzyskim - 9 miesięcy. Najszybciej do sanatorium dostaną się natomiast osoby mieszkające w województwie warmińsko-mazurskim (3 miesiące), lubelskim (4 miesiące) i na Podlasiu, gdzie czas oczekiwania wynosi pół roku.