Zurych, Nowy Jork, Paryż, Warszawa. Wiadomo, gdzie zarabia się najwięcej
Słaba pozycja Warszawy
Ile ludzie zarabiają na świecie? By to sprawdzić, zajrzeliśmy do dorocznego raportu "Mapping The World Prices", w którym Deutsche Bank przyjrzał się kosztom życia w największych i najbardziej znaczących miastach na świecie.
Raport wskazuje, w których metropoliach żyje się najlepiej. W tym celu oceniono różne czynniki - ceny dóbr konsumpcyjnych, w tym żywności czy papierosów, wysokość czynszu na rynku mieszkaniowym, a nawet koszt... randki.
Istotnym czynnikiem wpływającym na jakość życia ludzi pod różnymi szerokościami geograficznymi jest także wynagrodzenie. Analitycy banku sprawdzili, na jakie stawki mogą liczyć mieszkańcy poszczególnych miast, gdy odliczą od nich należne podatki.
Z raportu jasno wynika, że na tle europejskich metropolii Warszawa wypada blado pod względem poziomu zarobkow. Średnia miesięczna pensja nad Wisłą jest pięć razy niższa niż w przypadku lidera zestawienia miast o najwyższych pensjach.
Oczywiście to, jak kształtują się stawki wynagrodzeń w poszczególnych miastach, trzeba oceniać również przez pryzmat kosztów utrzymania. Zobaczcie sami, w których miastach płacą najlepiej. Wszystkie kwoty przeliczono na dolary.
Zurych: 5764 USD
Zurych zawsze jest "number one". To tutaj wyrabia się najbardziej wykwintne i najdroższe czekoladki świata, a szwajcarska finansjera należy do najlepiej wynagradzanych na świecie
Przeciętna pensja netto w tym kraju wynosi 5764 USD i stanowi 140 proc. stawki nowojorskiej, która w całym raporcie jest swoistym punktem odniesienia.
Wysokie pensje trzeba jednak oceniać przez pryzmat kosztów utrzymania: wynajęcie apartamentu to koszt 2337 USD, a miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje 94,70 USD. Bilet do kina nigdzie nie kosztuje tyle co w Zurychu - 18,80 USD.
Także męska część szwajcarskiego świata finansów wie, że dbanie o wizerunek słono kosztuje. Wizyta u fryzjera w strefie biznesowej kosztuje rekordowe 45,8 USD, czyli 176 proc. nowojorskiej stawki. Po uwzględnieniu tych wszystkich kosztów okazuje się, że mieszkańcom Zurychu z ich oszałamiających pensji zostaje niewiele po koniec miesiąca.
San Francisco: 4974 USD
San Francisco uchodzi za jedno z najdroższych miast w USA. Co ciekawe, raport tego nie potwierdza. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie netto wynosi 4974 USD, czyli 121 proc. nowojorskiej stawki/ To daje miastu zasłużone drugie miejsce w rankingu miast o najwyższych płacach.
Równocześnie koszty życia są porównywalne z... polskimi miastami.
Pokój w hotelu pięciogwiazdkowym kosztuje zaledwie o 20 dolarów więcej niż w Warszawie, tj. 290 USD. Miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje 81 USD i wynosi 67 proc. nowojorskiej stawki, a bilet do kina 13,5 USD.
Wynajęcie apartamentu to miesięczny wydatek rzędu 3664 USD. Podobnie jak w Zurychu jednymi z najdroższych są usługi fryzjerskie, męskie strzyżenie to koszt rzędu 42 USD.
Nowy Jork: 4115 USD
Nowy Jork, miasto, które nigdy nie śpi, w tegorocznym rankingu zajmuje trzecią lokatę. Przeciętne wynagrodzenie netto wynosi tam 4115 dolarów. Z kolei pod wzgledem kosztów życia plasuje metropolię w środku stawki.
Samo wynajęcie apartamentu uszczupli miesięczne wpływy o 2854 USD.
Pokój w hotelu pięciogwiazdkowym kosztuje mniej niż w Warszawie, tj. 260,5 USD. Miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje 121 USD, a bilet do kina 15,50 USD. Usługi fryzjerskie należą do finansowo przyjaznych, męskie strzyżenie to koszt rzędu 26 USD.
Sydney: 3914 USD
Sydney to największe i najludniejsze australijskie miasto. Przeciętne wynagrodzenie netto wynosi tam 95 proc. nowojorskiej stawki, czyli 3914 USD.
Koszty życia utrzymują się na dość przyjaznym dla sydnejczyka poziomie.
Wynajęcie apartamentu to koszt 2052 USD. Pokój w hotelu pięciogwiazdkowym kosztuje mniej niż w Warszawie, tj. 260,5 USD. Miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje 190,6 USD, a więc zaledwie 76 proc. nowojorskiej stawki.
Bilet do kina kosztuje 15,10 USD, czyli prawie dwa razy więcej niż w Polsce. Usługi fryzjerskie należą do raletywnie tanich. Męskie strzyżenie to koszt rzędu 27,20 USD.
Boston: 3740 USD
Boston jest jednym z najstarszych miast USA i zamyka pierwszą piątkę miast o najwyższych pensjach.
Przeciętne wynagrodzenie netto wynosi w tym mieście 91 proc. nowojorskiej stawki, czyli 3740 USD.
Koszty życia nie należą do wygórowanych. Wynajęcie apartamentu to koszt na poziomie 2164 USD. Pokój w hotelu pięciogwiazdkowym kosztuje zaledwie 159,1 USD.
Miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje 85 USD, tj. zaledwie 70 proc. nowojorskiej stawki. Bilet do kina kosztuje 13 USD. Usługi fryzjerskie nie są drogie, męskie strzyżenie to koszt rzędu 24 USD.
A jak kształtuje się przeciwległy koniec zestawienia. Mieszkańcy których miast otrzymują najniższe wynagrodzenia i gdzie w tym zestawieniu znalazła się Warszawa?
Stambuł: 629 USD
Jedną z ostatnich pozycji w rankingu zajął Stambuł. Miasto może się "pochwalić" 44. pozycją na 48 uwzględnianych miast.
Przeciętne zarobki netto mieszkańców miasta nad Bosforem stanowią 15 proc. zarobków nowojorczyków. To równowartość 629 USD miesięcznie.
Koszty życia są zróżnicowane. Miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje sporo, bo 45,8 USD ale wynajęcie apartamentu to koszt zaledwie 498 USD.
Sao Paulo: 587 USD
Jeszcze niższe zarobki oferowane są w Sao Paulo. Stawki tam obowiązujące kształtują się na poziomie równowartości 587 USD miesięcznie. Stanowi to 14 proc. zarobków w Nowym Jorku.
Zarobki te powodują, że miasto może się pochwalić pozycją 45. na 48 uwzględnianych miast.
Do tego koszty życia w Sao Paulo są nieproporcjonalnie wysokie. Bilet miesięczny na komunikację miejską kosztuje tu równowartość aż 58,5 USD. Jest to bardzo wysoka suma w stosunku do zarobków.
Nieproporcjonalnie wysokie są też koszty miesięczne wynajmu średniej klasy apartamentu z dwiema sypialniami, bo wynoszą równowartość 728 USD.
Rio de Janeiro: 552 USD
Drugie brazylijskie miasto zajęło kolejną, jedną z ostatnich pozycji w rankingu. Przeciętne zarobki netto jego mieszkańców na poziomie równowartości 552 USD miesięcznie, stanowią zaledwie ekwiwalent 13 proc. zarobków w Nowym Jorku.
Miasto w rankingu zarobków mieszkańców pochwalić się może pozycją 46. na 48 uwzględnianych miast.
Niestety mimo niskich pensji koszty życia są bardzo wysokie. Miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje tu aż równowartość 56 USD. To bardzo wysoka suma zważywszy na zarobki.
Wysokie są też koszty wynajmu średniej klasy apartamentu z dwiema sypialniami, bo wynoszą równowartość 771 USD miesięczne.
Manila: 498 USD
Przeciętny mieszkaniec stolicy Filipin może "pochwalić się" zarobkami na poziomie równowartości 498 USD.
Gwarantuje to Manili w rankingu zarobków przedostatnią, 47. pozycję. Jednocześnie kwota ta stanowi tylko 12 proc. zarobków w Nowym Jorku.
Miasto rekompensuje to niskimi kosztami życia. Miesięczny bilet na transport publiczny kosztuje równowartość 34 USD. Za to miesięczny koszt wynajmu apartamentu w stolicy tego azjatyckiego państwa wynosi równowartość 541 USD i jest stosunkowo wysoki.
Dżakarta: 436 USD
Ostatnią, 48. pozycję w rankingu zarobków zajęła leżąca w Indonezji Dżakarta. Mieszkańcy tego miasta zarabiają netto przeciętnie równowartość 436 USD, co stanowi 11 proc. zarobków w Nowym Jorku.
Miasto odpłaca mieszkańcom niskimi kosztami życia. Bilet miesięczny na transport publiczny kosztuje w Dżakarcie zaledwie równowartość 19,40 USD. Za to drogie jest wynajęcie na miesiąc średniej klasy apartamentu z dwiema sypialniami. Obciąży to nasze konto równowartością 562 USD.
Warszawa: 1128 USD
W tym stosunkowo niewielkim, jak na stolicę mieście, przeciętna miesięczna pensja netto wynosi równowartość 1128 USD. To mniej niż 1247 USD w Cape Town w RPA i niewiele więcej niż 1108 USD w Kuala Lumpur w Malezji.
Plasuje to gród nad Wisłą na dalekim, 31. miejscu pod względem płac. Miesięczne wynagrodzenie odpowiada zaledwie 27 proc. płacy w Newym Jorku.
Także odpowiednio niskie są w stosunku do zarobków koszty życia. Wynajęcie na miesiąc apartamentu to koszt zaledwie 887 USD, a miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje tylko 31,10 USD.