Żywność w Polsce jedną z najtańszych w UE
Jak podaje Eurostat, ceny żywności i napojów bezalkoholowych w Polsce wynoszą ok. 69 proc. średniej unijnej. To czyni je jednymi z najniższych w UE. Zdaniem analityków, różnica będzie widoczna przez dziesięciolecia.
05.09.2019 19:18
- Średnie wydatki w gospodarstwie domowym na żywność i napoje bezalkoholowe w Polsce (na osobę) w 2018 r. stanowiły 61 proc. średnich wydatków w UE-28 oraz 57 proc. wydatków w krajach UE-15. Dla porównania, w 2015 r. różnica ta wynosiła odpowiednio 56 proc. i 51 proc. Luka między Polską a krajami Zachodu zmniejsza się, jednak proces ten zachodzi bardzo powoli - mówi w rozmowie z dlahandlu.pl Grzegorz Rykaczewski, analityk Santander Bank Polska.
Jak mówi ekspert, różnica jest tak duża, że jeśli założymy, że dynamika wzrostu wydatków na żywność będzie taka sama, jak w ostatnich latach, widoczna będzie jeszcze przez kilkadziesiąt lat.
Ekspert powołuje się na dane Eurostatu, zgodnie z którymi w krajach przyłączonych do Unii Europejskiej po 2004 roku żywność jest znacznie tańsza, niż w Europie Zachodniej.
Obejrzyj: PKP podsumowuje inwestycje. Dworce, tabor, intermodal i linie
- Jest to rezultat oddziaływania wielu czynników. Niższa siła nabywcza pieniądza w tych krajach i co za tym idzie ograniczona możliwość zakupu droższych produktów, niższe koszty pracy, ale też choćby różnice w jakości produktów sprzedawanych w różnych krajach. Sporo tez zależy od podatków pośrednich, nałożonych na produkty żywnościowe - mówi ekspert, w rozmowie z dlahandlu.pl.
Polska żywność, choć w porównaniu z krajami Europy Zachodniej wciąż bardzo tania, z roku na rok drożeje. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2019 r. wzrosły o 2,9 proc., podczas gdy w czerwcu wskaźnik ten wyniósł 2,6 proc.
Wzrost inflacji był spowodowany przede wszystkim rosnącymi cenami żywności. Dynamika zwiększyła się w lipcu do 6,8 proc. rdr wobec 5,7 proc. w czerwcu.
- W kwietniu mocno podrożała wieprzowina. Wynikało to z rosnących problemów z ASF w Chinach i, w efekcie, z likwidacji części bazy produkcyjnej w tym kraju. To pociągnęło za sobą wyższy import mięsa wieprzowego, powodując wzrost jego cen na rynku światowym. W Polsce wieprzowina jest najchętniej spożywanym mięsem, więc krajowy konsument odczuł tą sytuację mocno w portfelu. W sprzedaży detalicznej w lipcu mięso wieprzowe było droższe przeciętnie o 12,4 proc. niż rok wcześniej. Rosnące ceny wieprzowiny wspierały wzrost cen drobiu, choć w tym przypadku dynamika była już znacznie niższa - w lipcu mięso białe było droższe średnio o 2,1 proc. w relacji rocznej - mówi Grzegorz Rykaczewski, w rozmowie z dlahandlu.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl