Do kiedy PIT? Powoli kończy się czas rozliczeń podatku za 2023 rok
Od połowy lutego 2024 płatnicy mogą składać deklaracje podatkowe za 2023 rok. Osoby, które wciąż tego nie zrobiły, powinny się pospieszyć - termin na przesłanie najpopularniejszych PIT-ów mija w kwietniu. W niektórych wypadkach dokumenty zostaną złożone automatycznie - jednak z ważnym zastrzeżeniem.
W czwartek 15 lutego 2024 rozpoczął się czas rozliczeń najpopularniejszych deklaracji podatkowych. Formularze PIT-28, PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38 oraz PIT-39 można składać tylko do końca kwietnia. Osoby, które nie rozliczą podatku za 2023 rok w terminie, muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną skarbową.
Do kiedy PIT 2024? Te deklaracje zostaną zaakceptowane przez system
Jak informuje Ministerstwo Finansów, deklaracje podatkowe PIT-37 oraz PIT-38 podlegają automatycznej akceptacji - w przypadku, gdy płatnik nie podjął żadnej akcji w systemie Twój e-PIT do 30 kwietnia 2024, rozliczenie przygotowane przez urząd zostanie uznane za złożone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wysyp takich ogłoszeń w skrzynkach. Ostrzega: są niebezpieczni
Co jednak istotne, w tym przypadku PIT nie będzie zawierał informacji dotyczących przysługujących ulg lub odliczeń. Pozostałe deklaracje, których rozliczenie mija wraz z końcem kwietnia, tj. PIT-36, PIT-36L i PIT-28 nie zostaną automatycznie zaakceptowane.
PIT 2024. Przegapienie terminu może skutkować karą
Osoby, które nie rozliczą podatku za 2023 rok, mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności karno-skarbowej. W zależności od wysokości podatku, kara nałożona na płatnika może mieć postać grzywny lub w szczególnych przypadkach, nawet pozbawienia wolności.
Uniknąć kary za brak rozliczenia PIT może pomóc złożenie tzw. czynnego żalu - czyli zawiadomienia Urzędu Skarbowego o zaistniałej sytuacji oraz jak najszybsze przesłanie deklaracji. Co ważne, wskazane kroki powinny zostać podjęte przed wezwaniem do złożenia zeznania podatkowego przez urząd.
