Białe robaki w znanych cukierkach
Po raz kolejny w cukierkach Raczkach znaleziono żywe larwy szkodnika. Białe robaki o długości ponad 1 cm stanowiły dodatkowe nadzienie tego przysmaku.
05.11.2013 | aktual.: 05.11.2013 14:25
O całej sprawie napisała "Gazeta Pomorska". Dziennik przytoczył historię pana Zdzisława, który w sklepie fabrycznym włocławskiego Swissco, właściciela marki Kujawianka, kupił ulubione słodycze.
Zarząd Swissco przeprosił za sytuację i zapowiedział szczegółowe badanie dostawców surowców, z których powstały cukierki. Mimo to sprawą zainteresował się włocławski sanepid. Rzeczniczka tamtejszego oddziału poinformowała, że sprawdzona zostanie cała sfera produkcji.
Pod koniec października w jednym ze sklepów w Gdańsku na osiedlu Krasickiego również sprzedawano cukierki z dodatkowym nadzieniem. Klientka o obecności robaka dowiedziała się, gdy zaczęło jej się coś ruszać w ustach.
Niepożądanym intruzem w obydwu przypadkach okazał się mklik mączny. Larwy tego motyla upodobały sobie wyroby zawierające orzechy arachidowe. Sanepid uspokaja, że zdrowiu osób, które spożyły cukierki z obrzydliwym nadzieniem nic nie grozi.