Rata kredytu niższa o ponad 2 tys. zł. Tyle zyskamy na nowych dopłatach
Eksperci przeprowadzili symulacje zysku z dopłat do kredytów w ramach zapowiadanego programu "Mieszkanie na start". Z ich obliczeń wynika, że niektórzy zaoszczędzą setki, a nawet tysiące złotych miesięcznie.
"Mieszkanie na start" ma zastąpić wygaszony program "Bezpieczny Kredyt 2 proc.". - Kończymy konsultacje dotyczące projektu programu - stwierdził w ubiegłym tygodniu Krzysztof Kukucki, wiceminister rozwoju i technologii na Spotykaniu Liderów Branży Nieruchomości zorganizowanym przez "Rzeczpospolitą".
Z jego zapowiedzi wynika, że nowy program wspierający kredytobiorców przy zakupie pierwszego mieszkania ma obowiązywać cztery lata. Jak dodał, liczy na to, że "Mieszkanie na start" ruszy w drugiej połowie roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wielka ściema" w innowacjach. Wystarczyło mieć pomysł na startup. Jakub Dwernicki -Biznes Klasa #20
Niższa rata kredytu dzięki nowej dopłacie od państwa
Portal nieruchomosci-online.pl postanowił sprawdzić, ile na dopłatach do kredytu w ramach "Mieszkania na start" zyskają osoby, które zdecydują się wziąć udział w programie.
Wstępne założenia wskazują, że oprocentowanie kredytu będzie zależało od liczby osób w gospodarstwie domowym:
- 1,5 proc. - jedna osoba,
- 1,5 proc. - dwie osoby,
- 1 proc. - trzy osoby,
- 0,5 proc. - cztery osoby,
- 0 proc. - pięć i więcej osób.
Na tej podstawie eksperci wyliczyli orientacyjną ratę dla kredytu zaciągniętego na 30 lat. I tak, singiel z miesięcznym dochodem brutto w wysokości 10 tys. zł miesięcznie będzie płacił ratę kredytu z dopłatą w wysokości 806 zł. Bez dopłaty musi przygotować się na ratę rzędu 1335 zł. Zatem dzięki programowi w jego kieszeni zostanie prawie 530 zł.
Jeszcze więcej zaoszczędzi gospodarstwo dwuosobowe, które ma łączny dochód brutto w wysokości 18 tys. zł. W takiej sytuacji rata kredytu z dopłatą wyniesie 1611 zł, a bez dopłaty - 2665 zł. Oznacza to oszczędności na poziomie 1054 zł.
Z kolei gospodarstwo, w którym mieszkają trzy osoby z łącznym dochodem brutto w wysokości 23 tys. zł, musi przygotować się na ratę z dopłatą rzędu 1625 zł. Bez dopłaty zapłaci 2995 zł, czyli o 1370 zł więcej.
Symulacja wykonana dla gospodarstwa czteroosobowego z łącznym dochodem brutto opiewającym na 28 tys. zł wskazuje, że rata z dopłatą wyniesie 1597 zł. Bez dopłaty taka rodzina zapłaci 3300 zł. W kieszeni zostanie nieco ponad 1700 zł.
Największą różnicę zobaczą gospodarstwa pięcioosobowe. Przy założeniu, że łączny dochód brutto wynosi 33 tys. zł, rata kredytu z dopłatą sięgnie kwoty 1667 zł. Bez wsparcia w ramach programu "Mieszkanie na start", takie gospodarstwo musiałoby płacić ratę w wysokości 3995 zł, czyli o prawie 2330 zł więcej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Mieszkanie na start" podbije ceny nieruchomości
Jak już pisaliśmy w WP, w ocenie ekspertów kolejny program wspierający w zaciągnięciu kredytu na pierwsze mieszkanie będzie impulsem do wzrostu cen nieruchomości.
- Można szacować, że do połowy 2024 r. na rynku warszawskim średnia cena ofertowa nowych lokali dobije do 20 tys. zł/mkw., zaś w pozostałych z największych polskich miast, przekroczy znacząco 15 tys. zł/mkw. – prognozuje Michał Kubicki, prezes Omega Asset Management, ekspert Komitetu ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej.
Przypomnijmy, że dokładnie taki sam skutek wywołał poprzedni program. Jeszcze przed oficjalnym startem "Bezpiecznego Kredytu 2 proc." ceny mieszkań zaczęły rosnąć. Po jego uruchomieniu zwyżki były kontynuowane.
W efekcie mamy do czynienia z drogimi lokalami, co obrazuje raport serwisu RynekPierwotny.pl. Ze zgromadzonych danych wynika, że w Warszawie praktycznie zniknęły z rynku mieszkania do kupienia za mniej niż 9 tys. zł za mkw.
Natomiast 29 proc. do 33 proc. wzrósł odsetek lokali w przedziale 12-15 tys. zł za metr kwadratowy. Z kolei w Krakowie już 53 proc. mieszkań kosztuje więcej niż 15 tys. zł za metr. Dwa miesiące wcześniej tak drogich lokali było 48 proc.