Program rządu jeszcze mocniej podbije ceny mieszkań. Prognozy są zatrważające

Na początku 2024 r. popyt na mieszkania powinien zacząć hamować - podaje bankier.pl. Powodem tego może być spadek popytu na kredyty mieszkaniowe w styczniu 2024 r. o ponad 50 proc. w porównaniu do grudnia 2023 r. związany z wstrzymaniem przyjmowania wniosków o udzielenie "Bezpiecznego kredytu 2 proc".

Tymczasem na horyzoncie widać już kolejny program, tym razem przygotowany przez rząd KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy - "Mieszkanie na start".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Michał Kubicki, prezes Omega Asset Management, ekspert Komitetu ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej, podkreśla że nowy program będzie impulsem do wzrostu cen.

Można szacować, że do połowy 2024 r. na rynku warszawskim średnia cena ofertowa nowych lokali dobije do 20 tys. zł/mkw., zaś w pozostałych z największych polskich miast, przekroczy znacząco 15 tys. zł/mkw. – prognozuje Michał Kubicki.

"Bezpieczny Kredyt 2 proc." zmienił sytuację na rynku nieruchomości. Jednak jak zauważa Małgorzata Wełnowska, starsza analityk ds. rynku nieruchomości w Cenatorium, w ostatnich miesiącach popyt na mieszkania napędzały nie tylko dopłaty w ramach programu "Bezpieczny kredyt 2 proc.".

– Popyt napędzało także m.in. utrzymanie wysokiej dynamiki wzrostu wynagrodzeń przy jednocześnie niższej inflacji oraz nieoczekiwane obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej – mówi Małgorzata Wełnowska.

Jak donosi serwis, niepokojące sygnały płyną z Głównego Urzędu Statystycznego. Według danych GUS, w 2023 r. deweloperzy rozpoczęli budowę zaledwie 115 tys. mieszkań. To najniższy wynik od sześciu lat.

– W konsekwencji doprowadziło to do bardzo ograniczonej podaży mieszkań deweloperskich na koniec roku. Topniejąca podaż i dość dobra sprzedaż mieszkań spowodowały także, że zniknęła nadwyżka podaży z 2022 r. – ocenia Małgorzata Wełnowska.

Niska podaż nowych mieszkań na rynku pierwotnym powoduje coraz większe zainteresowanie mieszkaniami z rynku wtórnego. W rezultacie, ceny ofertowe na rynku wtórnym w Warszawie zaczynają przewyższać ceny lokali deweloperskich. W grudniu 2023 r. średnia cena mieszkania z tzw. drugiej ręki w stolicy przekroczyła 17 tys. zł/mkw - podaje serwis.

– Mamy najwyższy wzrost średnich cen w Europie i brak perspektyw na hamowanie, wobec stale wysokiego popytu napędzanego kolejnymi programami pomocowymi. Nikt jednak nie zadaje sobie trudu, by policzyć, że wzrost cen, jaki powodują te kroplówki, znacząco przewyższa wartość udzielanej przez państwo pomocy – podkreśla Michał Kubicki.