Jeszcze we wtorek agencje informacyjne podawały, że kurs bitcoina pobił historyczny rekord przebijając kurs 1,4 tys. dol. Parę dni później nie tylko przekroczył 1,6 tys. dol. na niektórych giełdach, ale i poziom 1,7 tys. dol. nie wydaje się już dużym problemem. Wystarczyło, że pojawiła się informacja o tym, że będą go akceptować w Japonii.