Waloryzacja emerytur 2020. Rząd chce nowych zasad co do świadczeń
Rządowe zmiany są dobrą wiadomością dla emerytów. Od teraz minimalna waloryzacja emerytur, która nastąpi w marcu, wyniesie 70 złotych brutto. Zmiany obejmą ok. 10 mln emerytów i rencistów oraz osoby na świadczeniach przedemerytalnych i kompensacyjnych.
Według nowych przepisów zapowiedzianych przez rząd, minimalna coroczna waloryzacja emerytur i rent nie będzie niższa niż 70 złotych. PiS z takim hasłem szedł do tegorocznych wyborów.
Co to oznacza? Osoby, które pobierają najniższe emerytury, będą miały w praktyce zagwarantowany realny wzrost świadczenia o 70 złotych brutto. Nie będzie miało przy tym znaczenia to, że według „standardowego” wyliczenia wskaźnika waloryzacji, seniorzy otrzymaliby mniej.
To oznacza stałą zmianę w sposobie ustalania wysokości waloryzacji, choć pierwotnie sposób procentowo-kwotowy miał być wprowadzony jednorazowo. Dotychczas o wskaźniku waloryzacji decydowały dwa czynniki: inflacja w gospodarstwach emeryckich (czyli podwyżki cen towarów, które najczęściej nabywają seniorzy) i nie mniej niż 20 proc. realnego wzrostu płac z poprzedniego roku.
Zobacz także: Emerytury będą, ale będą niskie. Trzeba oszczędzać
Większa inflacja, większa waloryzacja
Prognozy Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazywały, że waloryzacja w 2020 roku wyniosłaby 3,24 proc. (ostateczny wskaźnik waloryzacji poznamy dopiero w okolicach lutego przyszłego roku). Dla porównania: w 2019 roku waloryzacja emerytur wyniosła 2,86 proc
Jednakże w ostatnich miesiącach w Polsce szalała inflacja, która podwyższyła ceny m.in. żywności – a więc produktu z „emeryckiego” portfela (czyli takiego, który uwzględnia się do wskaźnika waloryzacji).
Przeczytaj: "Oddajcie nam emerytury". Apel wdów do rządu
Oznacza to, że wskaźnik inflacji dla emerytów może być wyższy od ogólnego wskaźnika. To zarazem podniosłoby procent waloryzacji – zatem emeryci otrzymaliby jeszcze więcej pieniędzy, niż pierwotnie szacowało ministerstwo.
Tabela waloryzacji
Wskaźnik waloryzacji w wysokości 3,24 proc. oznacza, że jeżeli ktoś pobiera miesięcznie emeryturę w wysokości 1904 złotych netto, to po uwzględnieniu przyszłorocznej waloryzacji otrzyma 1960,61 złotych netto (podwyżka o 56,61 złotych).
W przypadku emerytury wynoszącej 1500 złotych netto, waloryzacja w ujęciu rocznym przyniesie 630 zł. Co miesięczne świadczenie urośnie o ponad 52 zł.
Emeryt pobierający 3 tys. zł netto miesięcznie, w ciągu roku po waloryzacji zyska 1309 zł.
Po lewej stronie jest obecna emerytura na rękę, a po prawej – wartość waloryzacji od marca 2020 roku.
- 935 zł - 39,66 zł
- 1000 zł - 43,13 zł
- 1100 zł - 47,63 zł
- 1200 zł - 52,12 zł
- 1300 zł - 56,62 zł
- 1400 zł - 61,11 zł
- 1500 zł - 65,61 zł
- 1600 zł - 70,27 zł
- 1700 zł - 74,76 zł
- 1800 zł - 79,25 zł
- 1900 zł - 83,75 zł
- 2000 zł - 88,24 zł
Co jeszcze dla emerytów oprócz waloryzacji?
Od przyszłego roku do 1200 złotych brutto wzrośnie minimalna gwarantowana emerytura. Odpowiedni zapis znalazł się już w projekcie budżetu na 2020 rok.
Oprócz tego, rząd zapowiedział, że trzynasta emerytura, która w tym roku była wypłacona po raz pierwszy, powróci. "Trzynastka", czyli świadczenie w wysokości emerytury minimalnej, trafiła do ponad 9,8 mln osób, w tym ok. 6,96 mln emerytów i 2,62 mln rencistów.
Od 2021 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości również chciałby wypłacić emerytom czternastą emeryturę.
Natomiast już od października 2019 roku wzrosły świadczenia emerytów i rencistów, którzy otrzymują rocznie mniej niż ok. 85,5 tys. złotych. Dlaczego? Ponieważ w życie weszła niższa stawka podatku dochodowego. Od teraz stawka PIT wynosi 17 proc.
Dzięki temu najniższa gwarantowana emerytura wzrosła o 8 złotych netto miesięcznie. Oznacza to, że emeryci z najniższym świadczeniem otrzymają 943 złote, zamiast dotychczasowych 935 złotych.
Jeszcze lepiej wygląda sytuacja osób, którzy do ręki otrzymują 2065 złotych. Od października ZUS wypłaci im 2088 złotych (wzrost o 23 złote).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl