100 dolarów za przyjście w poniedziałek do pracy
Któż by nie chciał dostać 100 dolarów tylko za to, że przyjdzie w poniedziałek do pracy?
Któż by nie chciał dostać 100 dolarów tylko za to, że przyjdzie w poniedziałek do pracy? Taką właśnie sumę swoim pracownikom oferuje firma Ruby Receptionists.
W Stanach Zjednoczonych podobnych benefitów firmy proponują stosunkowo dużo. Na Przykład firma Dixon Schwabl daje dzień wolny pracowników w dniu ich urodzin. Z kolei w Globoforce można dostać aż 5 tysięcy dolarów za zarekomendowanie nowego pracownika. A jak jest w naszym kraju?
*Polecamy: * Zawody przyszłości
- Stany Zjednoczone zawsze były przed nami o trzy kroki dalej - mówi Anna Macnar, szefowa HRM Institue., na łamach portalu pulshr.pl - Jednak sposób, w jaki pracodawcy w Polsce będą prezentować swoje mocne strony, będzie się zmieniać. Trzeba się tylko tego nauczyć - wyjaśnia Macnar.
Polscy pracodawcy proponują czasem niebanalne środki, mające na celu przekonanie do siebie pracowników i ocieplenie wizerunku. Dla przykładu firma Pracuj proponuje premię za … odejście z pracy, dla osób, które nie są przekonane do końca, że chcą w niej pracować.
Firmy coraz częściej pokazują swoje biura. Przed złożeniem aplikacji można zobaczyć np. biura Play, Mondelez Polska czy Mars Polska.
Z kolei koszami owoców w biurze chwali się PwC. Ubezpieczeniowy gigant PZU zamieniło palarnię na siłownię.
Popularnym miejscem, gdzie firmy mogą się pochwalić swoimi pomysłami są media społecznościowe, takie jak Facebook. Tam można zawrzeć mniej oficjalne informacje, niż na stronach oficjalnych.
MA,WP.PL