Atmosfera na rynkach FX i FI niepewna i nerwowa

11.07. Warszawa (PAP) - Analitycy nie są zgodni, co do tego, czy złoty w poniedziałek będzie tracił na fali pogarszających się nastrojów, czy wykorzysta szansę na odreagowanie...

11.07. Warszawa (PAP) - Analitycy nie są zgodni, co do tego, czy złoty w poniedziałek będzie tracił na fali pogarszających się nastrojów, czy wykorzysta szansę na odreagowanie piątkowych silnych spadków. Rynek długu raczej nerwowo będzie oczekiwał na kolejne informacje o problemach fiskalnych kolejnych krajów strefy euro. Pod presją znajduje się środkowy i długi koniec krzywej.

"Mimo pogorszenia nastrojów na światowych rynkach, dziś rano EUR-PLN był niżej niż na piątkowym zamknięciu. Przy pogarszających się nastrojach na światowych rynkach złoty nie będzie się jednak według nas dalej umacniać" - napisali analitycy BZ WBK w porannym komentarzu.

Zdaniem analityków BPH złoty może jednak nieco zyskać odreagowując piątkowe silne spadki, które wynikały z pogorszenia nastrojów światowych w reakcji na gorsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy.

"O ile dziś nie nadejdą kolejne niekorzystne informacje, to polska waluta może umocnić się w okolice 3,93/EUR, ponieważ część inwestorów może realizować zyski z piątkowych transakcji. Publikowana dziś projekcja inflacyjna NBP nie powinna mieć większego wpływu na notowania, ponieważ kluczowe jej elementy podano już w środę. Czynnikiem ryzyka dla tego scenariusza są ewentualne niekorzystne doniesienia ze spotkania ministrów finansów krajów strefy euro w dniu dzisiejszym" - napisano w porannym biuletynie.

Amerykański Departament Pracy podał w piątek, że w czerwcu liczba miejsc pracy w USA w sektorach pozarolniczych zwiększyła się o 18 tys., podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu o 105 tys. Był to najmniejszy miesięczny wzrost tego wskaźnika od dziewięciu miesięcy.

DŁUG ZACZYNA TYDZIEŃ NERWOWO

"Rosną rentowności głównie pięcio- i dziesięcioletnich papierów. Rynek znajduje się pod presją w związku z napływem informacji o problemach z zadłużeniem kolejnych po Portugalii i Grecji krajów, w tym Włoch" - powiedział PAP Henryk Sułek, szef dilerów SPW Banku Millennium.

"Także włoskie papiery tracą w poniedziałek. Polskie obligacje będą prawdopodobnie tracić w ciągu sesji, a rynek będzie raczej nerwowy" - powiedział.

Według Sułka obecne osłabienie można interpretować także jako korektę niedawnych sporych wzrostów cen.

poniedz. piątek piątek 9.45 16.30 9.45

EUR/PLN 3,9545 3,9496 3,9371 USD/PLN 2,7968 2,7680 2,7495 EUR/USD 1,4143 1,4284 1,4314

OK0713 4,78 4,78 4,79 PS0416 5,35 5,33 5,31 DS1020 5,79 5,78 5,76 (PAP)

mak/ asa/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać