Awaria w mBanku. Nie działa system giełdowy
W czwartek od samego rana system transakcyjny w serwisach giełdowych mBanku przestał całkowicie działać. Wielu klientów jest narażonych na straty, bo nie może zrealizować zleceń ani za pośrednictwem internetu, ani przez telefon.
28.08.2014 | aktual.: 25.01.2016 16:28
W czwartek od samego rana usługa maklerska w serwisie transakcyjnym mBanku przestała całkowicie działać. Wielu klientów było narażonych na straty, bo nie mogło zrealizować zleceń za pośrednictwem internetu, ani telefonicznie. Po godzinie czternastej przywrócono możliwość składania zleceń przez telefon. Awaria została usunięta dopiero około godziny 16.30.
"Emakler nie działa, na mlinii komunikat, że przeciążona... Rozumiem, że klient to sprawa trzeciej kategorii, ale może jednak chociaż poudajecie, że coś robicie? Czy za brak dostępu do emaklera przyznajecie jakieś zadośćuczynienia?" - pyta na forum mBanku internauta Marcin. Komunikat pracowników mBanku był lakoniczny: "została zdiagnozowana awaria, która obecnie utrudnia korzystanie z modułu eMaklera". To jednak tylko część prawdy. Nie działał bowiem cały system składania zleceń, również telefoniczny. Urzędnicy banku nie przyjmowali telefonicznie żadnych dyspozycji, nie mogąc ich wprowadzić nawet w systemie wewnętrznym. Zmieniło się to po godz. 14, kiedy przywrócono możliwość zleceń telefonicznych.
W odpowiedzi bank napisał "w wyniku awarii w Domu Maklerskim mBanku składanie zleceń w eMaklerze jest obecnie niemożliwe. Notowania giełdowe, zarówno standardowe, jak i mStatica działają poprawnie.
Przepraszamy za zaistniałą sytuację. Obecnie trwają prace mające na celu przywrócenie pełnej funkcjonalności systemu. O ich zakończeniu poinformujemy klientów za pośrednictwem strony internetowej mBanku. Klienci, których dotyczą utrudniania mają możliwość złożenia reklamacji."
Szykują się spore odszkodowania dla klientów, tak się bowiem nieszczęśliwie złożyło, że giełda zaczęła wyraźnie spadać - minus 2,3 proc. do godz. 12.50 - i brak możliwości dostępu do rachunku, szczególnie dla klientów, grających na kontraktach terminowych, mógł ich narazić na bardzo poważne straty.
"Od 9 rano nie mogłam sprzedać akcji z powodu tej awarii, a teraz mam taką stratę, że szkoda mówić." - pisze internautka ayla. Dodatkowo użytkownikom nie był znany stan ich rachunku, bo wyświetlane na stronie internetowej dane pochodziły z wtorkowego zamknięcia.
Uwaga! Aktualizacja z godz. 16:53. Biuro prasowe mBanku informuje: "Możliwość składania zleceń w serwisie transakcyjnym została przywrócona. Jeszcze raz przepraszamy za wszelkie niedogodności."
DM mBanku jest największym detalicznym biurem maklerskim w Polsce, z prawie 300 tys. założonych kont.