Banki stawiają na małe firmy
Nowe produkty, pakiety dostosowane do wielkości i potrzeb firm. W bankach trwa wielkie porządkowanie oferty dla przedsiębiorstw.
31.03.2009 | aktual.: 31.03.2009 10:13
Powód tych zmian prosty - instytucje finansowe boją się finansować wielkie korporacje, bo nie wiadomo, które jeszcze mogą mieć problemy z opcjami. Szukają niszy rynkowych. Szansę widzą w mikro, małych i średnich firmach.
_ W tym roku nastawiamy się na lepszą współpracę z takimi spółkami. Chcemy zaoferować im pakiety dostosowane do ich strategii rozwoju _- mówi Bogusław Kott, prezes Millennium. Nie ukrywa, że bankowi najbardziej zależy na pozyskaniu nowych przedsiębiorców prowadzących własną działalność - lekarzy, adwokatów, architektów, czy doradców podatkowych. Zachętą dla nich ma być brak podstawowych opłat przez rok - za prowadzenie konta, przelewy przez internet i telefon oraz kartą debetową. Na takie same preferencje, tyle że przez 18 miesięcy, mogą liczyć tak zwane start up-y, czyli firmy zaczynające działalność.
Na pakiety, podobnie jak Millennium, stawia też największy bank na rynku - PKO BP. To nimi chce zjednać nowych klientów. Startująca spółka może w tym banku liczyć m.in. na bezpłatny dostęp do rachunku przez internet czy darmowe przelewy. Bank oferuje także od razu saldo debetowe w rachunku.
_ Banki będą teraz chętnie przyznawały małym firmom limity w rachunkach, bo ich ryzyko jest niewielkie _ - uważa Paweł Majtkowski, analityk Finamo.pl. _ Będą także starały się sprzedawać im wiele produktów, które do tej pory oferowano tylko dużym przedsiębiorstwom _ - dodaje.
Przykładem może być BPH, który zaoferował usługę TransCash. Umożliwia firmom prowadzącym obsługę kasową korzystanie z wrzutek nocnych. Mogą one również zamówić gotówkę z banku wprost do siedziby. Mają również stały monitoring opłat. Do tej pory oferta była zarezerwowana dla większych spółek.
_ Instytucje finansowe zaczęły także promować lojalność. Na lepsze warunki mogą liczyć firmy, które do banku przeniosą rachunek podstawowy i większość rozliczeń. Tak jest m.in. w Alior Banku _ - twierdzi Paweł Majtkowski.
Beata Tomaszkiewicz
POLSKA Dziennik Zachodni