Będzie łatwiej o rentę rodzinną z ZUS
Wdowa czy wdowiec łatwiej otrzyma rentę rodzinną po zmarłym współmałżonku - pisze "Rzeczpospolita".
27.10.2006 | aktual.: 27.10.2006 09:29
Sąd Najwyższy w uchwale nakazał ZUS udowadniać, że nie musi wypłacać takiego świadczenia.
Wspólność małżeńska jako przesłanka nabycia prawa do renty rodzinnej powstaje w wyniku zawarcia związku, a ustaje wyłącznie z rozwodem, unieważnieniem małżeństwa lub orzeczeniem o separacji. Obowiązek udowodnienia, że między małżonkami nie było takiej wspólności, a tym samym wdowa lub wdowiec nie ma prawa do tego świadczenia, spoczywa teraz na ZUS. Ten, jak się dowiedzieliśmy, prawdopodobnie nie będzie w stanie przeprowadzić postępowania wyjaśniającego wobec wszystkich starających się o rentę rodzinną. W ten sposób wzrośnie liczba przyznawanych świadczeń tego typu.
Renta rodzinna, która ma rekompensować utratę dochodów spowodowanych śmiercią osoby bliskiej, zdaniem Sądu Najwyższego należy się każdej wdowie lub wdowcowi, który pozostawał w związku małżeńskim z ubezpieczonym. Tak ostatecznie rozstrzygnął dotychczasowe wątpliwości w swojej uchwale z 26 października.
_ Wspólność małżeńska to coś więcej niż wspólność majątkowa _ - powiedział sędzia Jerzy Kuźniar w uzasadnieniu do uchwały. _ Samo zawarcie związku małżeńskiego powoduje domniemanie, że taka wspólność istnieje. _