Będzie pozytywnie?

Środowa, ponad ośmioprocentowa, przecena na giełdach w USA spowodowała, że już na otwarciu w czwartek WIG testował „dołki” intraday z 10 października – 29 666 pkt. Wsparcie, mimo dziesięciopunktowego naruszenia, na razie można uznać za obronione.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Kupujący rano zdołali odrobić część strat do odniesienia (ok. 1%), siły popytu jednak szybko się wyczerpały i rynek popadł w marazm. Sytuacja zmieniła się z momentem publikacji danych makro. Wskaźnik inflacji CPI za wrzesień pokazał lepsze wyniki od oczekiwanych (0% vs +0,1%, a bazowa +0,1% vs +0,2%), spadła również liczba bezrobotnych z 478 tys. do 461 tys. t/t. Zapał kupujących, którzy pod wpływem ww. informacji zdołali odrobić niemal całą stratę do środowego zamknięcia, ostudziły kolejne wiadomości. Zdecydowanie gorsze od prognoz okazały się dane dotyczące produkcji przemysłowej (-2,8% vs -0,8%), a także indeks aktywności wytwórczej w stanie Filadelfia (-37,5 pkt. vs -5 pkt.). W rezultacie WIG zamknął się -3,1%, WIG20 -3,4%. Obroty osiągnęły prawie 1,6 mld zł. Po zakończeniu notowań na warszawskim parkiecie, na pozostałych giełdach Europy kontynuowane były spadki, co zakończyło się ponad pięcioprocentowymi przecenami m.in. w Londynie i Paryżu. W USA druga część sesji przebiegała pod znakiem „polowania”
na odbicie, co skutkowało plusami rzędu +4,2% na S&P500, oraz +5,5% na Nasdaq. W tej sytuacji piątkowe otwarcie na GPW zapowiada się pozytywnie.

Obraz
© Wykres indeksu WIG

Czwartkowy spadek nie zmienił wyraźnie niepewnej sytuacji technicznej, choć elementem dającym nikłą nadzieję na poprawę jest obrona wsparcia na poziomie 30 000 pkt. Ponadto pojawienie się pierwszej białej świecy po serii pięciu czarnych korpusach może być oznaką mobilizacji strony popytowej i aktualnie udanej obrony psychologicznego poziomu wsparcia. Nieznaczny wzrost ATR obrazuje utrzymującą się skrajną niepewność, w związku z tym do póki indeks nie sforsuje najbliższego lokalnego szczytu na 33 222 pkt. należy przyjąć, że krótkoterminowy trend spadkowy trwa. Z drugiej strony ekstremalnie wysoka zmienność, po serii bardzo mocnych spadków, jest czynnikiem dającym szansę na wyraźne korekcyjne odbicie, choć zachowanie wskaźników ogranicza zasięg ewentualnego odbicia w ramach średnio i długoterminowego trendu spadkowego.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie

Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Służby wykryły poważny błąd
Najlepiej płatne kierunki studiów w Polsce. Zarobki sięgają 15 tys. zł
Najlepiej płatne kierunki studiów w Polsce. Zarobki sięgają 15 tys. zł
UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
UE inwestuje miliardy w drogi i kolej. Oto czym jest TEN-T
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Przelewy w Polsce. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji
Aldi zmienia zdanie. Nowe podejście do kas i promocji
Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Polskie gruszki nareszcie w marketach. Oto ceny naszych owoców
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Ukraińcy nadal mogą pracować na polskiej wsi. Legalny pobyt wydłużony
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Nowa opłata od jutra? Lidl i Biedronka zabierają głos
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Księża seniorzy żyją w bogactwie? Oto ich emerytury
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Owinęli wokół palca. Oszuści ukradli ponad milion złotych mężczyźnie
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Fala zwolnień grupowych w Krakowie. Setki osób mogą stracić pracę
Rusza system kaucyjny. "Na początku będzie dominowała zbiórka ręczna"
Rusza system kaucyjny. "Na początku będzie dominowała zbiórka ręczna"