Brakuje sałaty, więc ratują się kapustą. Kontrowersyjna zmiana w australijskim KFC

Wprowadzenie mieszanki kapuściano-sałatowej do potraw KFC w niektórych regionach Australii wywołało głośną dyskusję. Popularna fastfoodowa sieć zdecydowała się na ten krok, bo w kraju brakuje sałaty i czymś te niedobory trzeba kompensować. Wybór jako substytutu akurat kapusty budzi emocje. Przyczyna tej zmiany nie jest jednak wesoła - Australię nawiedziły ogromne powodzie, w których zginęło już ponad 20 osób.

Brakuje sałaty, więc ratują się kapustą. Kontrowersyjna zmiana w australijskim KFC
Brakuje sałaty, więc ratują się kapustą. Kontrowersyjna zmiana w australijskim KFC
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | dvoevnore
oprac. TOS

08.06.2022 | aktual.: 08.06.2022 19:19

W pięciu australijskich stanach do potraw w KFC zamiast "czystej" sałaty dodawana jest mieszanka sałaty i kapusty - podaje Washington Post. "Aktualnie zmagamy się z niedoborem sałaty. Dlatego do odwołania wykorzystujemy mieszankę sałaty i kapusty we wszystkich potrawach, w których dotychczas była tylko sałata" - poinformowało KFC, cytowane przez agencję AFP.

Głośna dyskusja wokół kapusty

Washington Post komentuje, że ta niewielka, wydawać by się mogło, zmiana jest źródłem sporych kontrowersji w mediach społecznościowych. Przyzwyczajonym do dotychczasowego smaku potraw klientom nowy kapuściany dodatek może się nie spodobać. Zwłaszcza jeśli nie lubią kapusty.

"Wygląda jak zapowiedź apokalipsy" - napisał na Twitterze jeden z klientów. Jest też jednak grono osób, którym ta zmiana pasuje. Głos zabrali nawet australijscy dziennikarze Cameron Gooley i Amy Remeikis, zachwalający nowy, chrupiący dodatek.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dramatyczne skutki powodzi

Powód niedoborów sałaty jest jednak poważny. Wschodnią część Australii nawiedziły potężne powodzie i to one zniszczyły uprawy i zerwały łańcuchy dostaw. W ich wyniku zginęły 22 osoby - podaje Brisbane Times. Efektem powodzi, a także rosnących cen surowców energetycznych są też znaczące wzrosty cen sałaty i innych produktów spożywczych - dodaje Washington Post.

To nie pierwszy problem tej sieci w Australii, dotyczący ograniczeń w dostawach. Na początku tego roku sieć mierzyła się z jeszcze większym problemem - niewystarczającą ilością drobiu. W rezultacie z menu tymczasowo musiały zniknąć niektóre potrawy.

Źródło artykułu:WP Finanse
żywnośćAustraliasałata
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)