Sprawdzili ogórki z Rosji. Handlarze ukrywają najważniejszą informację

Inspektorzy IJHARS skontrowali ponad 2 tys. ton ogórków importowanych z Rosji. Na podstawie analizy ujawnili podmiot, który dopuszcza się wątpliwych praktyk. Poza tym, że hurtowo sprzedaje ogórki "na paragon", to nie informuje o kraju pochodzenia.

IJHARS wykryła nieprawidłowości w ogórkach z RosjiIJHARS wykryła nieprawidłowości w ogórkach z Rosji
Źródło zdjęć: © Envato
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Kontrola została przeprowadzona w okresie od stycznia do połowy marca 2025 r. Analizie poddano łącznie 125 partii ogórków świeżych importowanych z Rosji o łącznej masie 2 tys. ton.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

85 złotych za kilogram. Zawrotne ceny owoców na początku kwietnia

Fatalne wyniki kontroli ogórków z Rosji. Ukrywają pochodzenie

"W toku kontroli zidentyfikowano podmiot, którego praktyki wzbudziły zastrzeżenia inspektorów" - informuje w komunikacie Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS).

Nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim kraju pochodzenia. Jak się okazało, w dokumentach towarzyszących sprzedaży podmiot nie podawał, skąd są ogórki, które sprzedaje lub wskazywał na inne państwo niż Rosja.

Poza tym kontrolerzy ujawnili, że podmiot sprzedawał hurtowe ilości ogórków "na paragon" i nie informował kupującego, skąd tak naprawdę pochodzą.

Tego rodzaju praktyka jest nieuczciwa i niezgodna z prawem, ponieważ zataja informacje o pochodzeniu sprzedawanych produktów i uniemożliwia ustalenia ich odbiorców co może sprzyjać procederowi fałszowania informacji o kraju pochodzenia - zwraca uwagę IJHARS.

W tym kontekście instytucja przypomina, że w przypadku sprzedaży detalicznej szczegółowe informacje muszą być dobrze czytelne i widoczne. Ogólna norma handlowa wskazuje, że przy większości owoców i warzyw (w tym ogórków) należy wskazywać nie tylko państwo pochodzenia, lecz także nazwę i adres pakującego lub wysyłającego.

W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami na podmiot zostaną nałożone "sankcje przewidziane prawem".

Zalewają nas ogórki z Rosji. Padł rekord

IJHARS wyjaśnia, że przeprowadził kontrolę ogórków z uwagi na wzrost importu z Rosji. Ze wstępnych sumarycznych danych GUS wynika, że w 2024 r. ściągnęliśmy do Polski 106,53 tys. ton ogórków.

Największym dostawcą była Hiszpania (28,88 tys. ton). Na drugim miejscu znalazły się Niemcy (17,15 tys. ton), a na trzecim - Grecja (14,21 tys. ton). Rosja zajęła w tym zestawieniu wysokie czwarte miejsce - z tego państwa zaimportowaliśmy rekordową ilość ogórków (11,26 tys. ton).

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów