Byczy początek nowego roku

Od mocnego uderzenia zaczął się 2013 rok. Powód, a według licznych opinii pretekst, był oczywisty. Ameryka nie spadła z klifu. Na razie to jest najważniejsze. Martwić się tym, co dalej, będziemy później.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

Choć główne warszawskie indeksy rosły w środę na otwarciu po około 1,5 proc., trudno mówić o euforii. WIG i WIG20 ustanowiły nowe rekordy trendu, jednak z ich utrzymaniem były już kłopoty. Skala zwyżki była też znacznie mniejsza niż na głównych parkietach europejskich. Indeks największych spółek dotarł w okolice 2635 punktów, ale byki nie ryzykowały większego zrywu. Można było taż odnieść wrażenie, że niedźwiedzie nie chciały tracić energii, by się temu optymizmowi przeciwstawiać.

W przypadku części naszych blue chips euforia jednak była widoczna. Trudno inaczej określić przekraczającą chwilami 5 proc. zwyżkę notowań akcji PKN Orlen. I to w dniu, w którym spółka poinformowała o znaczącym spadku marż rafineryjnych w grudniu i całym czwartym kwartale ubiegłego roku. Przed południem o ponad 4 proc. w górę szły też walory Lotosu. Po ponad 3 proc. zyskiwały walory Pekao i GTC. Jednak w pierwszym przypadku skala zwyżki szybko zmniejszyła się o połowę, a akcje GTC znalazły się pod kreską. Te tendencje wskazują, że mamy do czynienia z reakcjami nie całkiem uzasadnionymi fundamentalnie. Podobnych przykładów było znacznie więcej. Tracące początkowo kilka dziesiątych procent papiery JSW wczesnym popołudniem szły w górę o niemal 2 proc. Walorom PGNiG nie pomagała informacja o rozpoczęciu wydobycia gazu i ropy ze złóż w Norwegii i realnych planach ich zwiększenia w najbliższych latach.

W Paryżu, Frankfurcie i Londynie od rana panowały bardzo dobre nastroje. Początkowo jedynie FTSE trochę się ociągał, jednak w ciągu dnia wszystkie trzy wskaźniki zyskiwały po ponad 2 proc. Nie było widać żadnych oznak osłabienia. A powodów do tego nie brakowało. Indeksy aktywności przemysłu w Niemczech i strefie euro okazały się w grudniu gorsze niż przed miesiącem i słabsze niż oczekiwano. We Francji niemal bez zmian, czyli słabo. W Hiszpanii fatalnie. Jedynie we Włoszech i Wielkiej Brytanii odnotowano poprawę. W tym ostatnim przypadku PMI nieoczekiwanie wzrósł do 51,4 punktu, sugerując ożywienie. Trudno mówić o racjonalnym zachowaniu się wskaźników giełdowych w reakcji na te informacje. Indeks w Mediolanie zyskiwał ponad 3 proc., jednak o tyle samo rosły wskaźniki w Madrycie i Atenach.

Nie zawiódł wskaźnik ISM dla amerykańskiego przemysłu, rosnąc z 49,5 do 50,7 punktu. Nie zawiodły też indeksy na Wall Street, które na początku sesji szły w górę o 1,7-1,8 proc., a po kilkudziesięciu minutach skala zwyżki zwiększyła się do ponad 2 proc.

Na naszym rynku nie wzbudzało to jednak entuzjazmu. Widać było wręcz osłabienie. Na godzinę przed końcem handlu WIG20 zyskiwał 1,4 proc., WIG rósł o 1,1 proc., mWIG40 o 0,5 proc., a sWIG80 o 0,7 proc. Obroty wynosiły 430 mln zł.

Roman Przasnyski,
Open Finance

Wybrane dla Ciebie
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Tych Polaków czekają podwyżki za ogrzewanie. Pokazali wyliczenia
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
Zamykają osiedlowe sklepy. Popularna sieć handlowa kurczy się w Polsce
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
To wkurzy przedsiębiorców. Kontrowersyjna działalność bez VAT [OPINIA]
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Konflikt o blok przy oborze. Interweniuje Podlaska Izba Rolnicza
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Wzmożone kradzieże przed 1 listopada. "Zatrzymywane są całe busy"
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Media pisały o jego pomyśle. Precyzuje, gdzie ma nastąpić poczęcie
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI
Przekręt jak z filmu. Użyli stołów z RTG. Mistrz NBA w rękach FBI
Kary za brak zmiany czasu. Ich mogą dotknąć dotkliwe mandaty
Kary za brak zmiany czasu. Ich mogą dotknąć dotkliwe mandaty
Nowy polski dyskont się rozkręca. Idzie po klientów Dino i Biedronki?
Nowy polski dyskont się rozkręca. Idzie po klientów Dino i Biedronki?
Rząd szuka pieniędzy. Więcej kontroli i skuteczne egzekucje
Rząd szuka pieniędzy. Więcej kontroli i skuteczne egzekucje
PiS chce dać Polakom bon na 100 tys. Oto komu ma przysługiwać
PiS chce dać Polakom bon na 100 tys. Oto komu ma przysługiwać
Nowy gigant górniczy na Śląsku? Zatrudni tysiące pracowników
Nowy gigant górniczy na Śląsku? Zatrudni tysiące pracowników